Tacy z nas kiepscy nawigatorzy, że myśli nasze przeważnie lawirują wzdłuż brzegu, na którym nie ma przystani (...) albo sterują ku publicznym portom i gromadzą się w suchych dokach nauki, gdzie jedynie przywracają się do stanu użyteczności dla tego świata, a naturalne prądy zdolne je indywidualizować nie mają do nich dostępu.
Tacy z nas kiepscy nawigatorzy, że myśli nasze przeważnie lawirują wzdłuż brzegu, na którym nie ma przystani (...) albo sterują ku publicznym portom i gromadzą się w suchych dokach nauki, gdzie jedynie przywracają się do stanu użyteczności dla tego świata, a naturalne prądy zdolne je indywidualizować nie mają do nich dostępu.