Cytat

Mama powitała go (...) w tradycyjny sposób, tak jak kobieta wita dostojnika, pochylając się nisko, żeby mógł klepnąć ją w plecy wachlarzem z miękkiego zwierzęcego ogona koloru słomy. Potem, wieczorem tego samego dnia, Tata powiedział, że to grzech. Że człowiek nie powinien kłaniać się tak innemu człowiekowi. Że to bezbożna tradycja. Więc kilka dni później, gdy pojechaliśmy odwiedzić biskupa w Awka, nie przyklękłam, żeby ucałować jego pierścień. Chciałam, żeby tata był ze mnie dumny. Ale on wytargał mnie w samochodzie z

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy