- Nie bój się, niczego nie wyrzuciłam - powiedziała ciocia Maddy, usadowiona z książką na łóżku. - Tylko trochę posprzątałam i starłam kurze, żeby było mi tu przyjemniej siedzieć.
- Nie bój się, niczego nie wyrzuciłam - powiedziała ciocia Maddy, usadowiona z książką na łóżku. - Tylko trochę posprzątałam i starłam kurze, żeby było mi tu przyjemniej siedzieć.