Każda raptowna zmiana nastroju sprawiała, że kurczył się w głębi ducha, jak gdyby nagle runęły mury jakiejś okazałej budowli.
Każda raptowna zmiana nastroju sprawiała, że kurczył się w głębi ducha, jak gdyby nagle runęły mury jakiejś okazałej budowli.