To jak wizyta u dentysty. Nie chcesz tam iść, ale wiesz, że musisz, a kiedy jest po wszystkim, cieszysz się, że to zrobiłeś.
To jak wizyta u dentysty. Nie chcesz tam iść, ale wiesz, że musisz, a kiedy jest po wszystkim, cieszysz się, że to zrobiłeś.