- W ogóle nie rozumiem, czemu mnie też zamknęli! - wyjęczał Azazel. - Przecież ja nic nie zrobiłem! A zamknęli mnie z takimi degeneratami, którzy włamują się do tajnych komnat Szatana. Co ja robię w takim towarzystwie?! Spojrzeliśmy z Belethem po sobie. Azazel wszystko potrafił sobie wmówić. Nawet niewinność... - Wsadziłeś Napoleona do wazonu - zauważył mój piękny diabeł. - A potem pobiłeś się z Cezarem - dodałam. 169 - W szale walki wpadliście na orkiestrę - mruknął Beleth. - A biedny Michael Jackson, kiedy usiłowa
- W ogóle nie rozumiem, czemu mnie też zamknęli! - wyjęczał Azazel. - Przecież ja nic nie zrobiłem! A zamknęli mnie z takimi degeneratami, którzy włamują się do tajnych komnat Szatana. Co ja robię w takim towarzystwie?! Spojrzeliśmy z Belethem po sobie. Azazel wszystko potrafił sobie wmówić. Nawet niewinność... - Wsadziłeś Napoleona do wazonu - zauważył mój piękny diabeł. - A potem pobiłeś się z Cezarem - dodałam. 169 - W szale walki wpadliście na orkiestrę - mruknął Beleth. - A biedny Michael Jackson, kiedy usiłowa