Dlaczego? Dlatego. I po tym właśnie poznaje się prawdziwą miłość. Jeśli kochasz kogoś za coś albo z powodu czegoś, to się nie liczy; jest to podziw, uznanie albo dostrzeżenie jakiegoś posiadanego przez drugą osobę przymiotu, który możesz spożytkować z korzyścią dla siebie. Jeśli nie dzieje się to tylko "dlatego i już", nie może to być bezwarunkowe, instynktowne, bezwolne. Nie liczy się. Odpada.
Dlaczego? Dlatego. I po tym właśnie poznaje się prawdziwą miłość. Jeśli kochasz kogoś za coś albo z powodu czegoś, to się nie liczy; jest to podziw, uznanie albo dostrzeżenie jakiegoś posiadanego przez drugą osobę przymiotu, który możesz spożytkować z korzyścią dla siebie. Jeśli nie dzieje się to tylko "dlatego i już", nie może to być bezwarunkowe, instynktowne, bezwolne. Nie liczy się. Odpada.