Zawsze myślałem, że odważni ludzie nie czują strachu. Po spotkaniu z Franciszką i jej córką zrozumiałem, że ci odważni także boją się, jak wszyscy. Tyle że nie pozwalają, by strach kierował ich postępowaniem.
Zawsze myślałem, że odważni ludzie nie czują strachu. Po spotkaniu z Franciszką i jej córką zrozumiałem, że ci odważni także boją się, jak wszyscy. Tyle że nie pozwalają, by strach kierował ich postępowaniem.