Pojąłem również, że moje ciało jest kruchym okrętem: jeśli załaduję je zbrodniami, zatonie, lecz jeśli je odciążę, praktykując odosobnienie, będę wielkoduszny, zapomnę o sobie, zaprowadzi mnie do dobrego portu. /Milarepa/.
Pojąłem również, że moje ciało jest kruchym okrętem: jeśli załaduję je zbrodniami, zatonie, lecz jeśli je odciążę, praktykując odosobnienie, będę wielkoduszny, zapomnę o sobie, zaprowadzi mnie do dobrego portu. /Milarepa/.