Wbrew sobie zacząłem myśleć o wszystkim, co złe i nakręciłem się tak, że w końcu ryczałem bez opamiętania chwytając powietrze między jednym szlochem, a drugim. Rozmyślałem o moich pradziadkach umierających z głodu, wyobraziłem sobie, jak ich wyniszczone ciała trafiały do krematorium dlatego, że zupełnie obcy ludzie ich nienawidzili. Myślałem o dzieciach, które mieszkały w tym domu, dopóki nie spłonęły w wybuchu, gdy jakiś obojętny pilot nacisnął guzik, i o dziadku, któremu odebrano rodzinę, przez co w dzieciństwie mój tata czuł si
Wbrew sobie zacząłem myśleć o wszystkim, co złe i nakręciłem się tak, że w końcu ryczałem bez opamiętania chwytając powietrze między jednym szlochem, a drugim. Rozmyślałem o moich pradziadkach umierających z głodu, wyobraziłem sobie, jak ich wyniszczone ciała trafiały do krematorium dlatego, że zupełnie obcy ludzie ich nienawidzili. Myślałem o dzieciach, które mieszkały w tym domu, dopóki nie spłonęły w wybuchu, gdy jakiś obojętny pilot nacisnął guzik, i o dziadku, któremu odebrano rodzinę, przez co w dzieciństwie mój tata czuł si