Patrząc na Polaków, można nabrać pewności, że śmiech jest przereklamowanym towarem, a może nawet - luksusem dostępnym raz do roku, konsumowanym przy świetle świec i muzyce Szostakowicza.
Patrząc na Polaków, można nabrać pewności, że śmiech jest przereklamowanym towarem, a może nawet - luksusem dostępnym raz do roku, konsumowanym przy świetle świec i muzyce Szostakowicza.