Prawdziwy problem polega na tym, że im lepiej ją poznaję, tym bardziej ją kocham. Spotykamy się tak już od półtora roku, a jestem nią teraz dużo bardziej zafascynowany niż na początku. Zdaje mi się, że nasze serca są teraz czymś mocno związane. Kiedy jej serce się poruszy, pociąga za sobą moje. Jak dwie łódki związane liną. Nawet gdyby chciało się je rozdzielić, nie ma takiego noża, który by ją przeciął. To też jest uczucie, którego nigdy wcześniej nie doświadczałem. Wzbudza we mnie niepokój. Co się ze mną stanie, jeżeli to się
Prawdziwy problem polega na tym, że im lepiej ją poznaję, tym bardziej ją kocham. Spotykamy się tak już od półtora roku, a jestem nią teraz dużo bardziej zafascynowany niż na początku. Zdaje mi się, że nasze serca są teraz czymś mocno związane. Kiedy jej serce się poruszy, pociąga za sobą moje. Jak dwie łódki związane liną. Nawet gdyby chciało się je rozdzielić, nie ma takiego noża, który by ją przeciął. To też jest uczucie, którego nigdy wcześniej nie doświadczałem. Wzbudza we mnie niepokój. Co się ze mną stanie, jeżeli to się