Cytat

- Kiedyś wszedłem do karczmy, by zabić człowieka. Byliśmy rywalami - śmiertelnymi wrogami, którzy zaprzysięgli sobie walkę do ostatniej kropli krwi przy pierwszym spotkaniu. On był dobrym wojownikiem, nie mogłem go zabić od razu. W czasie gdy walczyliśmy, karczma została otoczona i do środka wbiegła straż miejska. Żołnierze stanęli przeciwko nam. Walczyliśmy więc ramię w ramię - on i ja - a straż zmagała się z nami oboma. Żaden nie obawiał się zdradzieckiego ciosu drugiego, bowiem straż natychmiast zabiłaby każdego, gdyby by

Więcej cytatów od tego autora

REKLAMA
Reklamy