Czuł zapach śmierci bijący ze ścian. To nie jest zapach, pomyślał, to odór, który raczej sobie wyobrażamy, niż naprawdę odbieramy. To kolor, przede wszystkim. Wyblakły kolor życia rozbryzgany po żółtych jak siki ścianach.
Czuł zapach śmierci bijący ze ścian. To nie jest zapach, pomyślał, to odór, który raczej sobie wyobrażamy, niż naprawdę odbieramy. To kolor, przede wszystkim. Wyblakły kolor życia rozbryzgany po żółtych jak siki ścianach.