Są sprawy (...), o których nie masz pojęcia. Nie zetknęłaś się nigdy z nimi. I dobrze. Bo je trudno przeżyć, a jeszcze trudniej zapomnieć, okaleczają cię na zawsze. Nie istnieje na nie lekarstwo. Stajesz się żywą raną, która jedynie od czasu do czasu zasklepia się, zasycha, a potem nagle otwiera i i zaczynasz krwawić od nowa.
Są sprawy (...), o których nie masz pojęcia. Nie zetknęłaś się nigdy z nimi. I dobrze. Bo je trudno przeżyć, a jeszcze trudniej zapomnieć, okaleczają cię na zawsze. Nie istnieje na nie lekarstwo. Stajesz się żywą raną, która jedynie od czasu do czasu zasklepia się, zasycha, a potem nagle otwiera i i zaczynasz krwawić od nowa.