Nie chcę już pisać o wojnie... Zamiast w "filozofii życia" znowu pogrążyć się w "filozofii znikania". Bez końca zbierać doświadczenia nie-bycia.
Nie chcę już pisać o wojnie... Zamiast w "filozofii życia" znowu pogrążyć się w "filozofii znikania". Bez końca zbierać doświadczenia nie-bycia.