Pytanie trzeba było powtarzać trzykrotnie, zanim Voriko był na tyle przytomny, by do niego dotarło. Z uniesionymi brwiami spojrzał na Lorkina, a następnie na Akamiego; z wyrazu jego twarzy można było wyczytać, że uważa przyjaciela za idiotę.
Pytanie trzeba było powtarzać trzykrotnie, zanim Voriko był na tyle przytomny, by do niego dotarło. Z uniesionymi brwiami spojrzał na Lorkina, a następnie na Akamiego; z wyrazu jego twarzy można było wyczytać, że uważa przyjaciela za idiotę.