Bez obrazy ojcze, ale może problem tkwi w tym, że jako jezuita masz skłonność do zbytniego intelektualizowania. Może trzeba zdać się na instynkt. Może trzeba iść na całość, byle do celu, na chybił trafił,na wariata? - Wyciągnął wielkie dłonie w stronę detonatora i wrzasnął: - Wyłaź, ty pierdolona kupo złomu!
Bez obrazy ojcze, ale może problem tkwi w tym, że jako jezuita masz skłonność do zbytniego intelektualizowania. Może trzeba zdać się na instynkt. Może trzeba iść na całość, byle do celu, na chybił trafił,na wariata? - Wyciągnął wielkie dłonie w stronę detonatora i wrzasnął: - Wyłaź, ty pierdolona kupo złomu!