(...) prawie nie pracowałem teraz, spędzałem całe dni medytując z głową w rękach, nie mogłem zasnąć wcześniej jak około trzeciej, czwartej rano, po daremnym obracaniu na wszystkie strony zagadnień, których rozwiązanie widziałem aż nadto dobrze.
(...) prawie nie pracowałem teraz, spędzałem całe dni medytując z głową w rękach, nie mogłem zasnąć wcześniej jak około trzeciej, czwartej rano, po daremnym obracaniu na wszystkie strony zagadnień, których rozwiązanie widziałem aż nadto dobrze.