Cała ta ziemia, którą zamieszkujemy, jest jedynie punktem we wszechśiwecie. Jak daleko od siebie, myślicie, bytują dwaj najbardziej oddaleni mieszkańcy tamtaj gwiazdy, której średnicy nie sposób zmierzyć naszymi przyrządami? Dlaczego miałbym się czuć samotny? Czyż nasza planeta nie znajduje się na Drodze Mlecznej? Zadaliście pytanie, które nie wydaje mi się najważniejsze. Jakiego rodzaju przestrzeń oddzielająca człowika od jego braci sprawia, że czuje się samotny? Jak wiem z doświadczenia, nawet największy wysiłek nóg niewi
Cała ta ziemia, którą zamieszkujemy, jest jedynie punktem we wszechśiwecie. Jak daleko od siebie, myślicie, bytują dwaj najbardziej oddaleni mieszkańcy tamtaj gwiazdy, której średnicy nie sposób zmierzyć naszymi przyrządami? Dlaczego miałbym się czuć samotny? Czyż nasza planeta nie znajduje się na Drodze Mlecznej? Zadaliście pytanie, które nie wydaje mi się najważniejsze. Jakiego rodzaju przestrzeń oddzielająca człowika od jego braci sprawia, że czuje się samotny? Jak wiem z doświadczenia, nawet największy wysiłek nóg niewi