[...] bo mi się tak jeść chce, żem wysechł jako te nieboszczyki. I taki jestem lekucieńki, że gdyby mnie kto palcem tknął, zaraz bym się przewrócił, a taki pusty, że gdyby mi Kazik kuksa dał, toby mi w żywocie dziurę zrobił jako w bębnie...
[...] bo mi się tak jeść chce, żem wysechł jako te nieboszczyki. I taki jestem lekucieńki, że gdyby mnie kto palcem tknął, zaraz bym się przewrócił, a taki pusty, że gdyby mi Kazik kuksa dał, toby mi w żywocie dziurę zrobił jako w bębnie...