- Nie martw się. - uśmiechnął się, przyciągając mnie do ciężkiej i ciepłej piersi. - Mam cię. Zawsze będę cię łapać, kiedy będziesz spadać.
- Nie martw się. - uśmiechnął się, przyciągając mnie do ciężkiej i ciepłej piersi. - Mam cię. Zawsze będę cię łapać, kiedy będziesz spadać.