Persjo lubuje się w tych wątpliwościach, które nazywa sztuką albo poezją, i uważa za swój obowiązek rozpatrywanie każdej sytuacji z najszerszego punktu widzenia, nie tylko zresztą samej sytuacji, ale jej wszystkich możliwych wariantów, poczynając od jej słownego sformułowania, do którego ma zaufanie byc może trochę naiwne, a kończąc na jej projekcjach, które nazywa magicznymi lub dialektycznymi, zależnie od stanu swego serca i wątroby.
Persjo lubuje się w tych wątpliwościach, które nazywa sztuką albo poezją, i uważa za swój obowiązek rozpatrywanie każdej sytuacji z najszerszego punktu widzenia, nie tylko zresztą samej sytuacji, ale jej wszystkich możliwych wariantów, poczynając od jej słownego sformułowania, do którego ma zaufanie byc może trochę naiwne, a kończąc na jej projekcjach, które nazywa magicznymi lub dialektycznymi, zależnie od stanu swego serca i wątroby.