Kiedy uwolniłem się od tego dziwnego snu na jawie, przyszło mi do głowy, że nie patrzyłem wcale w lustro, ale na odbicie rzeczy takimi, jakie są w istocie, gdyż kiedy patrzy się w lustro prawdy, wszystko trzeba widzieć w jej świetle.
Kiedy uwolniłem się od tego dziwnego snu na jawie, przyszło mi do głowy, że nie patrzyłem wcale w lustro, ale na odbicie rzeczy takimi, jakie są w istocie, gdyż kiedy patrzy się w lustro prawdy, wszystko trzeba widzieć w jej świetle.