Moje myśli zaprzątał jednak dziwny ból, który się we mnie zalągł. Nie umiałam go dokładnie umiejscowić ani wytłumaczyć, skąd się wziął. Przypominał tęsknotę- nie wiedziałam tylko, czy za mną samą, czy za kimś innym. Czułam, że brakuje jakiejś części mnie. I że być może nigdy już jej nie odnajdę.
Moje myśli zaprzątał jednak dziwny ból, który się we mnie zalągł. Nie umiałam go dokładnie umiejscowić ani wytłumaczyć, skąd się wziął. Przypominał tęsknotę- nie wiedziałam tylko, czy za mną samą, czy za kimś innym. Czułam, że brakuje jakiejś części mnie. I że być może nigdy już jej nie odnajdę.