Mijały mnie pędzące ulicą samochody, a na dodatek zaczął padać zimny deszcz. [...] Nikogo już nie było. Nie miałam nawet komu powiedzieć, czego się dowiedziałam. [...] Nie było nikogo, kto mógłby mi pomóc poradzić, co teraz zrobić. Zostałam z tym wszystkim sama.
Mijały mnie pędzące ulicą samochody, a na dodatek zaczął padać zimny deszcz. [...] Nikogo już nie było. Nie miałam nawet komu powiedzieć, czego się dowiedziałam. [...] Nie było nikogo, kto mógłby mi pomóc poradzić, co teraz zrobić. Zostałam z tym wszystkim sama.