(...) Chciałam obrzucić go karcącym spojrzeniem, ale potrafiłam tylko się uśmiechnąć promiennie do mojego słodkiego, małego, posępnego, demona gargulca.
(...) Chciałam obrzucić go karcącym spojrzeniem, ale potrafiłam tylko się uśmiechnąć promiennie do mojego słodkiego, małego, posępnego, demona gargulca.