To jest ohydne. Ohydne i ciekawe jednocześnie. Nie opublikuję tego przecież. No bo jak? Co ja mam z tego zrobić? Reportaż dla ,,Polityki"? ,,Na własne oczy"? Jak? Można zrobić o tirówkach, o złodziejach, o zabójcach, o złomiarzach, o zdrajcach, a tylko o tym jakoś nie da rady. Choć nikt tu nikomu nie wyrządza krzywdy. Nie ma języka, żeby o tym mówić, chyba, że ,,dupa", ,,chuj", ,,obciągać", ,,luj". Chyba żeby tak długo powtarzać te słowa, aż wypiorą się z całego koszarowego nalotu. Jak słowo ,,pochwa" w Monologach waginy. Nie dziwię
To jest ohydne. Ohydne i ciekawe jednocześnie. Nie opublikuję tego przecież. No bo jak? Co ja mam z tego zrobić? Reportaż dla ,,Polityki"? ,,Na własne oczy"? Jak? Można zrobić o tirówkach, o złodziejach, o zabójcach, o złomiarzach, o zdrajcach, a tylko o tym jakoś nie da rady. Choć nikt tu nikomu nie wyrządza krzywdy. Nie ma języka, żeby o tym mówić, chyba, że ,,dupa", ,,chuj", ,,obciągać", ,,luj". Chyba żeby tak długo powtarzać te słowa, aż wypiorą się z całego koszarowego nalotu. Jak słowo ,,pochwa" w Monologach waginy. Nie dziwię