A my tu w Wyzimie, czekamy na cud i ryglujemy drzwi przy każdej pełni księżyca albo wiążemy przestępców do palika przed dworzyszczem, licząc, że bestia nażre się i wróci do trumny.
A my tu w Wyzimie, czekamy na cud i ryglujemy drzwi przy każdej pełni księżyca albo wiążemy przestępców do palika przed dworzyszczem, licząc, że bestia nażre się i wróci do trumny.