Nigdy nie brałem narkotyków, ale wyobrażam sobie, że zażywanie kwasu przypomina w jakiś sposób słuchanie w ciemności Space Is the Place przy jednoczesnym wpatrywaniu się w konstelacje z fluorescencyjnych gwiazdek.
Nigdy nie brałem narkotyków, ale wyobrażam sobie, że zażywanie kwasu przypomina w jakiś sposób słuchanie w ciemności Space Is the Place przy jednoczesnym wpatrywaniu się w konstelacje z fluorescencyjnych gwiazdek.