To szaleństwo - powiedziałam do Patcha półgłosem. - Pewnie. - Jego usta znów były na granicy uśmiechu.-Szaleję za tobą. Ile za tę latarkę?
To szaleństwo - powiedziałam do Patcha półgłosem. - Pewnie. - Jego usta znów były na granicy uśmiechu.-Szaleję za tobą. Ile za tę latarkę?