Moment przejścia z jednego stanu (dzieciństwo) w drugi (dorosłość) to specyficzna ulotna chwila, która dla wielu nigdy nie nadchodzi - ci nigdy nie stają się dorośli, nie mają pojęcia, kim naprawdę są; życie przecieka im przez palce, a oni myślą, że coś osiągnęli. W gruncie rzeczy nie wiedzą, gdzie wypatrywać tego, co nada sens ich życiu, a przecież cały czas powinni spoglądać we własne serce.
Moment przejścia z jednego stanu (dzieciństwo) w drugi (dorosłość) to specyficzna ulotna chwila, która dla wielu nigdy nie nadchodzi - ci nigdy nie stają się dorośli, nie mają pojęcia, kim naprawdę są; życie przecieka im przez palce, a oni myślą, że coś osiągnęli. W gruncie rzeczy nie wiedzą, gdzie wypatrywać tego, co nada sens ich życiu, a przecież cały czas powinni spoglądać we własne serce.