Kiedy autorka tej książki wraz z mężem i synkiem przeprowadziła się z zachodniego na wschodni Manhattan, sądziła, że zmienia jedynie adres. Okazało się jednak, że trafiła do całkowicie odmiennej kultury. Nagle...czytaj dalej
W plemieniu, które badałam na Upper East Side ,,piękno" mogło oznaczać na przykład powiększone piersi, po którym były one sztywne i plastikowe z wyglądu, a także traciły czucie - co było urzeczywistnieniem poglądu, że kobieta to obiekt, który dostarcza stymulacji innym, a nie podmiot, który sam jej doświadcza.
Nerwy i chudość idą w parze, niczym Dolce & Gabbana.
Więcej