PIERWSZY OD 40 LAT ZBIÓR REPORTAŻY TERESY TORAŃSKIEJ. "Torańska przede wszystkim słucha. Bardzo uważnie. Schowana w szafie dyrektora PGR-u Mileszewy nie może się wtrącać do akcji, ale w innych sytuacjach...czytaj dalej
Książka alarm. Rozmowy o wartościach, których nie wolno zapomnieć. Czy rozmowy sprzed kilkunastu lat mogą wyjaśnić nam dzisiejszą Polskę? To możliwe, pod warunkiem, że ich autorką będzie Teresa Torańska a...czytaj dalej
Teresa Torańska od początku lat osiemdziesiątych poszukiwała odpowiedzi na pytanie ,,Czym jest komunizm?", a w szczególności jego polska wersja, zarówno w wersji stalinowskiej, jak i późniejszej...czytaj dalej
Smoleńsk" to zbiór rozmów przeprowadzonych w ostatnich dwóch latach z osobami, które mówią o tym, jak katastrofa smoleńska zmieniła i podzieliła Polskę i Polaków. W książce znajdują się rozmowy z Jerzym Bahrem...czytaj dalej
Trzeci zeszyt książki „Oni” Teresy Torańskiej w całości poświęcony jest Jakubowi Bermanowi, który wraz z Bierutem i Mincem tworzył w powojennej Polsce złowieszczy triumwirat wykonujący rozkazy Stalina....czytaj dalej
Podczas stanu wojennego Teresa Torańska przeprowadziła cykl słynnych wywiadów zatytułowany „Oni”. Skłoniła do szczerej rozmowy przedwojennych komunistów rządzących Polską powojenną...czytaj dalej
Jesteśmy - mówią Teresie Torańskiej po 40. latach marcowi emigranci. Inni od wszystkich pozostałych. Wygnani, pozbawieni ojczyzny i polskiego obywatelstwa. W atmosferze nienawiści i oszczerstw antysemickiej...czytaj dalej
Największa wartość tej książki zawarta jest w opisie splotu politycznych dogmatyzmów i w przypomnieniu, jak niebezpieczni bywają ludzie przekonani, że realizują historyczne racje. Książka ta to druzgocące oskarżenie...czytaj dalej
[T.Mazowiecki] Przypomnę. "Rząd, który tworzę, nie ponosi odpowiedzialności za hipotekę, którą dziedziczy. Ma ona jednak wpływ na okoliczności, w których przychodzi nam działać. Przeszłość odkreślamy grubą linią. Odpowiadać będziemy jedynie za to, co uczyniliśmy, by wydobyć Polskę z obecnego stanu załamania" (...) Tego zdania cały czas broniłem, bronię i będę bronił. Było słuszne i mądre. Oferowało Polakom demokrację, wszystkim, nie dzieląc ich na lepszych i gorszych, na partyjnych i bezpartyjnych. (...) Ten akapit zapowiadał e
[W.Frasyniuk] Idę do telewizji, wychodzę i jestem zły na siebie, że po co poszedłem, przecież oni organizują walki psów i nawet nie słuchają, co mam do powiedzenia. A mnie zapraszają wyłącznie dlatego, że dla nich Frasyniuk jest barwny, bo powie coś ostro i podniesie im oglądalność (s.424).
Więcej