- Muszę zadzwonić - powiedziała, podnosząc się nagle z kanapy.- Proszę bardzo - powiedział - ale do kogo?- Zaraz, frajerze, chyba mnie nie będziesz kontrolował?!- Moment - powiedział spokojnie - do kogo chcesz...czytaj dalej
W kieszeni polarowej kurtki miała załadowany pistolet. Zbliżyła się do ławki. Przed oczami ujrzała białą mgłę......czytaj dalej