Czy trzeba kogoś zabić, aby odebrać mu życie? Dwudziestego trzeciego grudnia cała Polska szykuje się do świąt Bożego Narodzenia. Ryszard zgodnie z rodzinną tradycją wyrusza do Lasu Ponurego po świąteczną choinkę...czytaj dalej
Wraz z nadejściem lata mieszkańców wsi Rosochate zastała nowa rzeczywistość. Deweloper postanowił wybudować hotel w sercu Bieszczad, burząc dotychczasowy spokój i sielankowe życie miejscowych. Gdy ryk pił spalinowych...czytaj dalej
Z burzą przychodzi mrok... Niebo nad Sandomierzem zaciąga się czarnymi chmurami. Gdy mieszkańcy chronią się przed skutkami nawałnic, policjanci mają ręce pełne roboty. Krwawe rodzinne porachunki, niby codzienna...czytaj dalej
Coś czai się we mgle... Sandomierz spowity październikowymi mgłami łapie oddech po intensywnym sezonie turystycznym. Spokój mieszkańców burzy jednak brutalne morderstwo kobiety. Podobnie jak w zapomnianym...czytaj dalej
Jak długie mogą być cienie dawnych grzechów, pozornie zapomnianych, lecz nigdy nieodpokutowanych? Pierwsza superprodukcja duetu Gorzka Śmielak, tylko w Legimi! Trzymający w napięciu kryminał dostępny w formie...czytaj dalej
Pełen zwrotów akcji thriller od Michała Śmielaka - autora bestsellerowej Osady! Dla Agaty trening biegowy w sercu Bieszczad kończy się tragicznie. Zostaje napadnięta przez zamaskowanego napastnika i tylko...czytaj dalej
Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stóp Karkonoszy...czytaj dalej
Gdy w bieszczadzkich, zapomnianych przez Boga Bielmach objawia się Jezus Chrystus, pod „Świętą Lipę” zaczynają przybywać pielgrzymi skupiający się wokół samozwańczego proroka Samuela. Budząca wiele...czytaj dalej
Miała nadzieję, że to prawda. Bardzo chciała, żeby była to prawda. Lecz tam, gdzie nie ma pewności, rodzą się wątpliwości.
Nie było daleko, zresztą w Sandomierzu nigdzie nie było daleko, właściwie z centrum do każdego punktu lewobrzeżnej, głównej części miasta dało się dotrzeć pieszo w piętnaście minut.
Więcej