Historia zaczyna się banalnie: policjant, zbrodnia, zagadka do rozwiązania. Kiedy czytelnik zaczyna podążać za pewną logiką wydarzeń, następuje nieoczekiwany zwrot akcji. Trudno oderwać się lektury, trzyma...czytaj dalej
Zaskoczony, odwrócił głowę w stronę, z której dobiegła propozycja. A może raczej rozkaz - tak odebrał te słowa, wypowiedziane z jakąś trudną do określenia mocą. Mówiła je czternastoletnia dziewczyna, która teraz patrzyła policjantowi prosto w oczy, a w jej wzroku było coś hipnotyzującego, coś, co nakazywało posłuszeństwo.
Musi pan wiedzieć[...]że nic, co spotyka pana w życiu nie jest przypadkowe, to elementy pewnego planu. Nie można lekceważyć żadnego wydarzenia, choćby najbardziej błahego. Nawet najdrobniejszego szczegółu.
Więcej