„Nic, tylko noc i ciemność wokoło. […] Drapieżne chmury usiadły na masztach mego okrętu, wygięły w łuk jego stengi i wraz z nim pędzą na oślep przed siebie. Ciężarem swoim ku wodzie go chylą coraz...czytaj dalej
"Na skrzydłach jachtów" to opis kilku wypraw morskich, które w latach międzywojennych odbył Zaruski na pokładach jachtów "Jaskółka", "Witeź" i "Junak". Jednak nie o samą przyjemność morskiej włóczęgi mu chodziło...czytaj dalej
Spośród pozycji, które powinien znać każdy, kto interesuje się górami na jednym z pierwszych miejsc jest bezdyskusyjnie zbiór pism Mariusza Zaruskiego "Na Bezdrożach Tatrzańskich". Wydana po raz pierwszy...czytaj dalej
A cóż mi do tego, że tam przede mną stu ludzi już było, jeżeli ja tam jeszcze nie byłem? Wszak każdy nowy dla mnie zakątek w Tatrach daje mi nowe wrażenia, bez względu na to, czy idę tam jako pierwszy, czy jako setny - i to mi powinno wystarczyć, jeśli mam duszę czującą.
ćwiczenia powodują rozwój, brak ich - zastój i zanik ostateczny. Zarówno w zakresie filozoficznych spekulacji, jak i życia praktycznego czy stosunków fizycznych aksjomat ten potwierdza się nieustannie: szkoła, uczelnie wyższe, musztry wojskowe, sale gimnastyczne, areny cyrkowe i wszelkie boiska dowodzą, że tylko ćwiczeniem człowiek wznosi się wyżej. Nigdy zaś ćwiczenie, jak rzekłem, nie dochodzi do takiego stopnia intensywności jak wówczas, gdy człowiek staje wobec problematu: być albo nie być - zozumianego zupełnie dosłownie.
Więcej