Lucy Maud Montgomery - biografia, życie i twórczość
Lucy Maud Montgomery urodziła się 30 listopada 1874 roku w Clifton na Wyspie Księcia Edwarda, zmarła 24 kwietnia 1942 roku w Toronto. Najczęściej używała drugiego imienia - Maud. Była córką Hugh Johna Montgomery’ego i Clary Woolner Macneill Montgomery.
Lucy Maud Montgomery – wczesne lata i edukacja
Matka osierociła Maud, gdy ta miała niespełna dwa lata. Załamany ojciec oddał córkę na wychowanie do teściów. Dziewczynka większość dzieciństwa spędziła u dziadków w małej wiosce rybackiej Cavendish na Wyspie Księcia Edwarda. Czuła się bardzo samotnie, dziadkowie nie zapewniali jej dostatecznej troski, byli surowymi ludźmi. Namiastkę szczęścia rodzinnego odnajdywała u ciotki, u której często bywała.
W 1890 roku wyjechała do Prince Albert. Miała spędzić czas z ojcem, macochą Mary Ann McRae i przyrodnim rodzeństwem. Przebywała tam niecały rok. Szybko się zaaklimatyzowała. Znalazła wielu przyjaciół. Wtedy też udało jej się opublikować wiersz w lokalnej gazecie. Jednak powrót do Cavendish przyniósł jej ulgę. Nie dogadywała się z macochą i uważała małżeństwo ojca za nieudane.
We wrześniu 1891 roku Montgomery ukończyła edukację w szkole powszechnej. Następnie zaczęła dwuletni kurs nauczycielski w Prince of Wales College w Charlottetown. Uczyła w trzech szkołach. W 1895 i 1896 roku zrobiła sobie przerwę od nauczania i podjęła się studiów na Uniwersytecie Dalhousie w Halifax w Nowej Szkocji, gdzie była jedną z nielicznych kobiet. Zajmowała się tam literaturą.
Lucy Maud Montgomery – początki kariery literackiej
W latach 1897–1907 autorka opublikowała ponad sto opowiadań. Miała wielu zalotników. Odrzuciła dwie propozycje małżeństw. Następnie była zaręczona z kuzynem Edwinem Simpsonem, przeżyła jednak namiętny romans z farmerem Hermanem Learderem. Zaręczyny zerwała, a po śmierci Hermana przestała szukać romantycznej miłości.
W 1898 roku wróciła do Cavendish, by zamieszkać z niedawno owdowiałą babcią. Mieszkały razem przez trzynaście lat, aż do jej śmierci. Przez jakiś czas pracowała jako korektorka w gazecie. W 1908 roku skończyła i wydała swoją pierwszą książkę opowiadającą o rudowłosej optymistce: Ania z Zielonego Wzgórza. Historia Ani od razu odniosła sukces i doczekała się wielu wznowień i kontynuacji. Już rok później Montgomery opublikowała drugi tom, czyli Ania z Avonlea. Cały cykl o Ani liczy sobie dziewięć części.
Autorka niedługo po śmierci babki w 1911 roku wyszła za mąż za pastora Ewena Macdonalda. Małżeństwo było dla niej pewnym rodzajem stabilizacji. Mąż nawet w najmniejszym stopniu nie interesował się literaturą. Próbowała się jakoś odnaleźć w tym związku, jednak było to trudne. Razem z Ewenem mieli trzech synów, niestety jeden urodził się martwy. Kobieta, poza pisaniem, zajmowała się szkółką niedzielną i sprawami kościoła.
Lucy Maud Montgomery – wybrakowane szczęście
Podobno Montgomery borykała się z depresją, która wynikała z kryzysu wiary, macierzyństwa, śmierci przyjaciółki, a potem choroby męża. Autorka ciężko zachorowała na hiszpańską grypę. Udało jej się z tego wyjść, lecz bardzo bolała ją obojętna postawa Ewena wobec choroby. On również przeżywał kryzys i cierpiał na depresję, odmówił pomocy przy pracach domowych i dzieciach. Kobieta myślała nad trudnym do uzyskania rozwodem i żałowała, że poślubiła Ewena. Chociaż dostarczała czytelnikom radości to sama codziennie pokonywała wiele przeszkód, nie była do końca szczęśliwa. Pisanie pozwalało jej się oderwać. Do dzisiaj tak chętnie czytamy jej dzieła i wracamy do niektórych cytatów.
Lucy Maud Montgomery – dalsze życie i śmierć
W 1926 roku małżeństwo przeniosło się do Norval w Ontario. W 1933 roku Montgomery opublikowała Pat ze Srebrnego Gaju, która poruszała trochę bardziej dorosłe tony i miała mroczniejszy nastrój. W 1935 roku Ewen zrezygnował z posady pastora i przeszedł na emeryturę. Przenieśli się razem do Toronto.
W domu na przedmieściach autorka powróciła do historii rudowłosej i by usystematyzować chronologię dopisała czwarty i szósty tom cyklu: Ania z Szumiących Topoli i Ania ze Złotego Brzegu. W międzyczasie powstała też Jana ze Wzgórza Latarni.
W 1935 roku została odznaczona Orderem Imperium Brytyjskiego. Pisanie utrzymywało autorkę na duchu, niestety nadal mierzyła się z depresją. Wygłaszała przemówienia i udawała szczęśliwą, jednak w zaciszu domowym borykała się z uzależnieniem od leków przepisywanych przez lekarzy. Wcześniej przeżyła I wojnę światową, II wojna była dla niej ogromnym ciosem. Chciała ze sobą skończyć.
W ostatnim roku swojego życia dokończyła i dostarczyła wydawcy dziewiątą część cyklu o Ani, a raczej zbiór opowiadań: Ania z Wyspy Księcia Edwarda. Książka nie została jednak wtedy wydana, spekuluje się, że to z powodu przesłania antywojennego i gorzkich wypowiedzi na temat I wojny światowej. Następnie opublikowano skrócą wersję. Pełne dzieło wyszło dopiero w 2009 roku, sześćdziesiąt siedem lat po jej dostarczeniu!
24 kwietnia 1942 roku znaleziono Lucy Maud Montgomery martwą w łóżku. W akcie zgonu zanotowano zakrzepicę. Jednak we wrześniu 2008 roku jej wnuczka ujawniła, że autorka cierpiała na depresję i mogła wtedy zakończyć swoje życie przez przedawkowanie leków. Została pochowana na cmentarzu w Cavendish.
Lucy Maud Montgomery – twórczość
Autorka opublikowała za życia dwadzieścia powieści, ponad pięćset opowiadań, autobiografię i tomik poezji. Przeredagowała też swoje dzienniki, świadoma tego, że ktoś będzie chciał je wydać. Tak naprawdę nie wiadomo co w nich zostało pominięte, a co zmienione.
Filmów o Ani powstało wiele. Najbardziej popularny jest ten z 1985 roku w reżyserii Kevina Sullivana. Jakiś czas temu Netflix wypuścił serial Ania, nie Anna, który został bardzo dobrze odebrany przez widzów.
Pojawiły się też kontrowersje nad nowym przekładem Anne from green gables, czyli Anne z Zielonych Szczytów, niektórzy bronią Ani, inni optują za Anne. Trzeba jednak pamiętać, że nadal jest to jednak ta sama rudowłosa dziewczynka, którą wszyscy tak pokochali.
Źródło: Źródło fotografii: Wikimedia Commons / CC BY-SA 3.0
– Słyszy pan, jak drzewa mówią przez sen? – szepnęła dziewczynka, kiedy pomagał jej wysiąść. – Jakież miłe sny muszą mieć!
Więcej