Co godzinę, każdego dnia świat pozbywa się tysięcy matołów. Pomyśl, ile zmagazynowanej głupoty zostaje unicestwione w ciągu jednej doby? Wszystkie te mózgi, które przestają działać, to tam wszak głupota się mieści. I tak sporo zostaje, bo niektórzy zdążyli spisać ją w książkach. W ten sposób podtrzymuje się ją przy życiu. Dopóty, dopóki ludzie będą czytać powieści, nie pozbędziemy się głupoty. Pewne powieści, te których jest najwięcej.
W życiu nie widziałem takiej eksplozji kontaktów towarzyskich, znalazł się nawet jakiś człowiek z sąsiedniego domu, który coś do mnie krzyknął. Zrozumiałem tylko ostatnie słowo "bluźnierstwo", i oczywiście nie odpowiedziałem. Gdyby zdarzyło mu się powiedzieć coś rozsądnego, na przykład "pogotowie", może moglibyśmy, kto wie, nawiązać znajomość, zacząć pozdrawiać się przez okno. Jednak dorosły facet - był na tyle stary, że mógłby być synem mojej dawno zmarłej małżonki - który nie ma do powiedzenia nic bardziej rozsądnego niż "blu
Więcej