Kto posiadł sztukę, ten ma już prawdziwy błękitny kwiat. Gdzie inni widzą kamienie i głazy, przed nim otwiera się rozległe państwo piękna. Są w nim skarby, których nie przeżre rdza, a bogatszym będzie niż lichwiarze i wielcy potentaci, chociaż w jego kalecie często grosz grosza nie dogoni.
Przy pożegnaniu i powitaniu nawet martwe przedmioty nabierają takiej wagi, jak gdyby posiadały duszę i uczestniczyły w doli ludzkiej.
Więcej