Jak pogodzić się z tym, że bóg, który każe nazywać się Ojcem, patrzy obojętnie na zagazowanie milionów obywateli w specjalnych komorach śmierci. Przedstawicieli wybranego narodu. Ludzi, pokładających w nim całą swą nadzieję i żyjących zgodnie z nadanymi przez niego surowymi prawami. Jak pogodzić się z tym, że pozwala ginąć setkom tysięcy niewinnych ludzi w okrutnych wojnach i katastrofach przyrody. Ile dzieci umiera każdego roku na choroby zakaźne, z niedożywienia lub z głodu? A pomyśl o dzieciach zakażonych już w łonie m
Lecz jeszcze raz powiem to wyraźnie, że nie rozumiem, co to znaczy, że Bóg jest naszym ojcem. To mnie złości, ponieważ nie umiem tego wyjaśnić...
Więcej