"Wyrosłam z pamiętnika, jak ze szkolnego fartucha i w kalendarzyku obok terminów kolokwiów i randek napisałam: W życiu kobiety lata między osiemnastym a osiemdziesiątym rokiem życia nadają się do notowania w dzienniku." ...czytaj dalej
[...]Życie jest cudowne, ma tyle paskudnych wad[...]
[...]Z tą maturą to tak, jakby małpie dać sznurek i kazać jej zaprowadzić świat do świetlanej przyszłości: uda się albo się nie uda.[...]
Więcej