Czy to był wypadek? A może próba morderstwa? Brat narratorki, Jonasz, jest przekonany, że ich ojciec chce zgładzić swoją rodzinę. Ale Jonasz zawsze był nadwrażliwy, aż w końcu trafił do szpitala psychiatrycznego...czytaj dalej
Biegł tak, jakby gdzieś istniało miejsce, do którego mógłby pójść.
Im bardziej ubłocony człowiek spał w moim łóżku, tym bardziej czułam się czysta.
Więcej