To smutne, gdy zdasz sobie sprawę, że tego, co mu się przydarzyło, można było uniknąć. Był szczęśliwym, spokojnym człowiekiem. Osiągnął wszystko, czego chciał...", wzdycha Malcolm Wilson. Mistrz po raz ostatni przekonał się, że w życiu nie ma funkcji restart.
Zginął tak, jak żył - pilotując helikopter na krawędzi ryzyka...
Więcej