Potrafimy za to zidentyfikować ustępy przeinaczone tak, by jasno przeczyły adopcjonistycznej chrystologii. Na przykład w dość licznych miejscach tekst Pisma zmieniony został, by jasno zeń wynikało, że Jezus narodził się z dziewicy, że nie został adoptowany w czasie chrztu, i wreszcie, że był Bogiem.
Otóż w dawnych wiekach nie stosowano żadnych znaków interpunkcyjnych, rozróżniania dużych i małych liter ani - co może najbardziej szokować współczesnych czytelników - odstępów oddzielających słowa. Taki rodzaj ciągłego zapisu zwany jest scriptuo (scriptio) continua i oczywiście sprawiał trudności już przy czytaniu tekstu, a co dopiero jego rozumieniu.
Więcej