Kim jest kobieta, której ciało znaleziono przed blokiem? Czy ktoś ją zabił? A może to samobójstwo albo nieszczęśliwy wypadek? Wśród mieszkańców osiedla jest ktoś, kto zna prawdę. Prawdę, która okazuje się bardziej przerażająca niż się początkowo wydaje.
Alicja i Martyna to przyjaciółki z lat młodzieńczych. Jedna jest samotną matką już dorosłego syna, druga trwa w nieszczęśliwym związku z zaborczym mężem, z którym ma kilkuletnią córkę. Obie nawzajem zazdroszczą sobie życia, nie wiedząc, jak naprawdę wygląda ich codzienność. Daniel to syn Alicji, dwudziestodwuletni student. Niebawem wyjeżdża na stypendium do Włoch. Adelina, jego dziewczyna, nie ma łatwego życia. Mieszka z matką od lat pogrążoną w depresji, ojca nigdy nie poznała. Może liczyć tylko na siebie. Z pozoru udane relacje między bohaterami zaczynają się nagle komplikować, gdy do głosu dochodzą zakłamanie, zdrada, zemsta i zazdrość.
Kto jest bardziej niebezpieczny - zdradzona czy może jednak zakochana kobieta? Czy wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę daje ukojenie, czy wciąga nas w spiralę zła, której sami padamy ofiarą?
Nieobliczalna to hipnotyzujący thriller, od którego nie sposób się oderwać.
Thriller o kobietach w życiowej matni. Pełna napięcia, wciągająca książka o miłości, strachu, pragnieniach i nienawiści. A także o życiowych błędach. Będziecie ją odkładać tylko po to, żeby złapać oddech i zaraz wrócić do lektury.
Wojciech Chmielarz
Magda Stachula - jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich autorek, prekursorka gatunku domestic noir w Polsce. Thriller Idealna uznano za spektakularny debiut 2016 roku. Wydano go już w Czechach i we Włoszech. Autorka wraz z mężem i dwoma synami mieszka w Krakowie i pełnoetatowo pracuje nad kolejnymi thrillerami.
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Przyjechała nie w porę. Będzie tego żałować. Ja też potrafię być bezwzględna i nieobliczalna jak ona.
„Nieobliczalna” – Magda Stachula
Trzy kobiety – Adelina, Martyna i Alicja. Każda z własnym bagażem doświadczeń. Żadnej życie nie jest idealne, choć z zewnątrz może takie przypominać.
Alicja od lat nie ułożyła sobie życia prywatnego. Samotnie wychowywała syna. W życiu zawodowym odnosi sukcesy. Zazdrości Martynie tak idealnego życia. Tylko nie wiem, że za pięknym domem, idealną figurą czuje się mrok, który musi znosić za drzwiami swojego domu. Maż Martyny, Wojciech jest bezwzględny. Swoją frustrację i niezadowolenie wyładowuje na żonie. Psychiczne znęcanie, stała kontrola i ciągłe tłumaczenia gdzie i co robiła. Adelinę wychowuje matka, której zdrowie psychicznie nie pozwala na normalne funkcjonowanie. Więc aby uciec od tego wszystkiego dorabia sobie w barze na nocnych zmiana. Wtedy choć trochę jest normalnie i może poudawać.
Daniel syn Alicji, planuje wyjazd do Florencji. Matka jest załamana tym faktem, gdyż po raz kolejny zostanie sama. Ale.. zanim wyjedzie wdaje się w przelotny romans z przyjaciółką matki, Martyną. To właśnie przy nim czuje, że jej życie nabiera barw. Nie wie natomiast, że chłopak jednocześnie spotyka się z Adeliną..
I wtedy przychodzi poranek. Na ulicy Cichej taksówkarz znajduje zwłoki martwej kobiety…
I na jaw zaczyna wychodzić prawda, która od lat była skrywana… Adelina postanowi się zemścić, w związku z czym przesyła Alicji tajemniczą przesyłkę.. Wszystkie krzywdy będą musiały zostać spłacone. Kto na tym ucierpi najbardziej? A kto wyjdzie z podniesioną głową?
„Nieobliczalna” bardzo mnie zafascynowała. Przeczytana jednym tchem. Akcja, która nie spowalnia tempa, a jedynie z każdą kolejną stroną nadchodzą kolejne tajemnice. Zagrożenie, które można wyczuć. Autorka świetnie zobrazowała, że to co idealne z zewnątrz, nie zawsze takie jest wewnątrz. Trzy bohaterki, trzy różne kobiety, które udowodniły czytelnikowi, że pozory mogą mylić. Zostałam pochłonięta całą historią. Zabrakło mi jedynie trochę pazura w Alicji, mogła trochę bardziej namieszać w ostatnich rozdziałach powieści, a tak jedynie została „zgaszona”.
Choć liczyłabym na lepsze zakończenie powieści, to i tak zachęcam do przeczytania. Mocny thriller psychologiczny, który skrywa wiele prawd.
Intrygująca historia trzy kobiety i jeden mężczyzna, tajemnice, sekrety i pragnienia. Magda Stachula w idealny sposób buduje napięcie, gdy zaczęłam czytać, to już po prawie trzydziestu stronach wiedziałam, że ten thriller wciągnie mnie na dobre i trudno będzie się oderwać. Fabuła zahacza o tematy, które są modne, ale przede wszystkim bardzo ważne, przemoc domowa, toksyczne relacje, niszczycielska miłości i nieszczera przyjaźni. Samotności, z której rodzi się romans, pomagający przetrwać rozpacz, ale cena będzie piekielnie wysoka.
Martyna, gospodyni domowa tkwi w związku z Wojciechem, lokalnym biznesmenem i radnym. Patrząc tak z boku na życie Martyny, można by pomyśleć, ta to ma szczęście bogaty, przystojny mąż, wielki luksusowy dom. Niestety, ale to wszystko to złota klatka, w której nie było czułych gestów, miłych słów, ani zrozumienia. Mąż, nie szanował jej, krytykował, karał, traktował jak małą dziewczynkę, która wszystko robi źle.
Alicja, najbliższa przyjaciółka Martyny boryka się z samotnym macierzyństwem. Natomiast jej studiujący syn – Daniel potrafi namieszać w życiu kobiet. O czym przekonały się Martyna i Adelina opiekująca się matką w depresji, ojca nigdy nie poznała, od zawsze zdana była tylko na siebie.
Bardzo dobrze zaprezentowane postacie kobiece, tu autorka wykazała się ogromną wiedzą na temat przemocy domowej, psychiki, zaborczości i toksycznej miłości. Trzy bohaterki, z jednej strony dumne, z drugiej, w chwilach słabości szybko ulegają emocjom. Skrzywdzone przez mężczyzn, ranią siebie wzajemnie i napędzają karuzelę nieszczęść.
„Nieobliczalna” trudno stwierdzić, która z kobiet okazała się nieobliczalna i dlaczego? Pasuje do wszystkich bohaterek. Martyna, jej decyzje spowodowały ogrom zamieszania. Alicja dla swego syna jest w stanie poświęcić wszystko. Adelina, jej zazdrość przysłania całą racjonalność związku.
Historia przedstawiona w książce Magdy Stachuli nosi w sobie wszelkie znamiona swojego gatunku. Thiller - którego wartka akcja wciąga czytelnika od pierwszych stron, to świetnie skonstruowana powieść. Jej bohaterowie zostali wykreowani autentycznie, co bardzo lubię - każdy ma swój wkład w fabułę i zagadkę kryminalną Piętrzące się tajemnice, liczne sekrety, intrygi - wszystko to sprawia, że książka czyta się sama, a z każdą stroną w głowie pojawia się coraz więcej pytań i wątpliwości. Wielowymiarowa narracja, ukazuje perspektywę kilku bohaterów również działa tutaj na plus, potęgując rosnące napięcie związane z rozwojem wydarzeń, które potrafią niejednokrotnie zaskoczyć z wywołać szok. Relacje między bohaterami, w miarę rozwoju akcji, stają się coraz bardziej pogmatwane i skomplikowane, rzucając wiele niedomówień i wątpliwości co do bieżących wydarzeń. Wszystko to ogromnie wpływało na wyobraźnię czytelnika. Sama fabuła została przemyślana w najdrobniejszych szczegółach, nic nie było tu przypadkowe, czy zbędne - wszystkie z pozoru nie łączące się wątki finalnie składały się w piękną całość. Adaptację tej powieści możemy obejrzeć na Amazon Prime
Od niedawna możemy oglądać film pod tytułem "Nieobliczalna" na podstawie książki Magdy Stachula. Ja filmu jeszcze nie oglądałam bo zawsze lubię zacząć od książki a dopiero później ekranizacja. Są tu losy trzech kobiet. Martyna to żona i matka. Wiedzie luksusowe życie u boku męża, które tylko na zewnątrz jest piękne i idealne. W rzeczywistości jej mąż to damski bokser i toksyczna osobowość. Z chęcią uciekłaby z córką daleko stąd. Alicja to przyjaciółka Martyny, która samotnie wychowuje syna Daniela. Chłopak wyjeżdża na stypendium do Włoch, ale matka nie jest z tego powodu zadowolona. Boi się co dalej. Przyjaciółki od lat jednak nie wszystko o sobie wiedzą. Największy problem zrodzi się wówczas, gdy Martyna pod wpływem impulsu wda się w romans z synem przyjaciółki. Teraz musi się ukrywać przed mężem i przyjaciółką. Czy prawda wyjdzie na jaw? Czy ich przyjaźń przetrwa? Ale mamy jeszcze jedną kobietę Adelina pracuje w barze. Nie ma łatwego życia bo na nią spadł obowiązek opiekowania się chorą na depresję matką. Kiedy poznaje Daniela pragnie być zauważona i kochana. Trzy kobiety i jeden mężczyzna. Brzmi to przerażająco. Autorka świetnie poprowadziła tą historię. Poznajemy krok po kroku tajemnice, sekrety i pragnienia każdej z postaci. Wciąga, intryguje, zaskakuje i gra na emocjach. Autorka porusza tutaj tematy przemocy domowej, toksycznych relacji, niezdrowej miłości i przyjaźni. Jednym słowem ta historia jest nieobliczalna. Jestem teraz ciekawa ekranizacji.
"Nieobliczalna" Magdaleny Stachula to powieść, która przykuwa uwagę od pierwszych stron swoją głębią i subtelnością w przedstawieniu ludzkich relacji oraz nieuchronnych wyborów życiowych.
Książka opisuje wiele skomplikowanych relacji i emocji, które prowadzą do dramatycznych sytuacji.
Martyna jest w nieszczęśliwym związku z zaborczym mężem. Mimo posiadania dziecka, jej życie nie jest tak idealne, jak mogłoby się wydawać z zewnątrz. Alicja, jej przyjaciółka, to samotna matka dorosłego syna Daniela. Jest zazdrosna o Martynę, która ma partnera i dziecko, co może wydawać się jej idealnym życiem rodzinnym. Adelina, dziewczyna Daniela, mieszka z depresyjną matką i nie zna swojego ojca. Jest bardzo samodzielna, ale jej życie jest pełne wyzwań.
Każda z postaci ma swoje własne tajemnice, problemy i tęsknoty, które kształtują ich decyzje.
"Nieobliczalna" stawia pytania o to, jak daleko możemy posunąć się w pogoni za szczęściem bez uszczerbku dla naszych najbliższych.
Dla czytelników poszukujących literackiego doświadczenia opartego na autentyczności ludzkich emocji "Nieobliczalna" będzie lekturą niezwykle wartościową i inspirującą do refleksji nad własnym życiem i wyborami.
✔Po skończonej powieści mam ciarki na skórze.Historia jest pełna intryg,manipulacji i chęci wolności.Brak szczerości,skrywane tajemnice oraz zdrada są początkiem upadku.
✔W tej książce czuć ogromne napięcie od samego początku.Nikt z bohaterów nie potrafi być szczerym,a to niesiecie za sobą nieodwracalne konsekwencje.
✔Połączenie wszystkich elementów historii wzbudziło we mnie zachwyt.Nikt i nic nie dzieje się bez przyczyny,a każdy kolejny ruch bohaterów odkrywa brutalną prawdę,raniąc kolejne osoby.Jest dynamicznie,energicznie i niepewnie.Powoduje,że oderwanie się od lektury jest wręcz nie możliwe!Chcemy poznać tytułową nieobliczalną i finalną decyzję postaci,które przyczyniają się do zmanipulowania innych osób!
✔Jeśli lubicie dobry thiller w którym barwność bohaterów zasługuje na Oskara,to ta powieść jest idealna.Jest mrocznie,zagadkowo i bardzo nieoczywiste w tym,co przyniesie kolejny dzień.Będziecie mogli poczuć się detektywami i móc krok po kroku odkrywać kolejny puzzle tej historii.
✔Jestem zachwycona powieścią i z przyjemnością oglądnę jej ekranizacje na Amazon Prime.
🔥Musicie ją przeczytać
P O L E C A M
Ostatnio polubiłam się z thrillerami, ten gatunek jak żaden inny potrafi zbudować napięcie już na samym początku, żeby trzymać nas w tym stanie aż do końca, a po przeczytaniu ostatniego słowa okazuje się, że nadal czujemy ten dziwny dreszczyk, który towarzyszył nam przez całą historię.
Alicja i Martyna to przyjaciółki, które znają się już od młodości, mogą zawsze na siebie liczyć, chociaż każda z nich trzyma w sobie sekret, którego nie chce ujawnić tej drugiej. W pewnym momencie ich relacje zaczynają się komplikować, ponieważ Martyna, która żyje w związku z tyranem, wdaje się w romans z synem Alicji, przystojnym Danielem, chociaż on nie jest wierny i podrywa również piękną barmankę Adeline. Kilku bohaterów i kilka historii, wiele kłamstw i jedna prawda, która powoli zaczyna wychodzić na powierzchnie.
Jak ja lubię takie historie, pogmatwane, pełne emocji i tajemnic, gdzie nie można nikomu ufać, od początku czułam, że nikt tutaj nie mówi prawdy i się nie myliłam. Najbardziej zaintrygowała mnie historia Martyny, jej mąż był cudownym człowiekiem dla innych i przemocowcem w domu, kobieta musiała mu się spowiadać z każdej minuty życia, nie mogła zrobić nic bez jego zgody i bardzo chciała uciec. Byłam ciekawa, jak to się wszystko skończy, jak uda jej się zakończyć tę relację i czy w ogóle to nastąpi, bardzo jej kibicowałam i jednocześnie współczułam, ten wątek wzbudza naprawdę wiele emocji i sprawia, że czujemy autentyczny strach, kiedy na horyzoncie pojawia się pan radny.
Ta książka pokazuje nam, że często nawet najbliższe dla nas osoby, noszą w sobie mroczną tajemnicę, której nie chcą ujawniać, żyją w klatce, z której chcą uciec, a nam się wydaje, że mają życie jak z bajki. Tak łatwo jest stwarzać pozory i tak trudno poprosić o pomoc, niestety takich ludzi jest wielu, nawet wśród nas, tylko świetnie maskują swój ból. To, co bardzo mi się tutaj spodobało to zakończenie słodko gorzkie, na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że wszystko jakoś się ułożyło, a tak naprawdę bohaterowie wpadli w sam środek żmudnie plecionych przez samych siebie intryg.
Tytuł: "Nieobliczalna"
Autor: Magda Stachula
Data premiery: 13.10.2022r.
Wydawnictwo: Luna
"Nieobliczalna" to pierwsza pozycja Magdy Stachuli po którą sięgnęłam.
.
W przeczytanej lekturze poznałam trzy kobiety:
Martynę i Alicję, które przyjaźnią się od dawien dawna, oraz Adelinę, która jest dziewczyną Daniela - syna Alicji.
Autorka z każdą stroną przybliża nam życie i problemy bohaterek.
.
Martyna jest w toksycznym związku małżeńskim z Wojciechem. Jest inwigilowana na każdym kroku. Mają małą córeczkę i najchętniej uciekłaby z nią daleko...
.
Alicja - martwi się o swojego dorosłego syna. Kiedy dowiaduje się, że wyjeżdża z programu na studia za granicę cierpi... boi się, że zostanie sama.
.
Adelina mieszka ze swoją matką z którą ma ciągle problemy...
.
Jak widzicie...
Trzy kobiety.
Każda z problemem.
A co przewracałam strony te problemy się tylko nasilały...
A jeszcze Daniel - syn Alicji jechał na dwa fronty 🤦♀️ sypiał z przyjaciółką matki i ze swoją dziewczyną...Co za typ🤦♀️
.
.
No i jeszcze te ciało kobiety znalezione na ulicy...
Do kogo należało?
I co się stało? 🤷♀️
.
.
Tego dowiecie się czytając "Nieobliczalną" Magdy Stachuli.
„Nieobliczalna” Magdy Stachuli to kryminał, po który bardzo chciałam sięgnąć. Szczerze zainteresował mnie opis z tyłu książki, okładka też ciekawa, a i wiele słyszałam o tej powieści i recenzji czytałam. Także, gdy tylko nadarzyła się ku temu okazja, to książka trafiła w moje ręce, z czego byłam bardzo zadowolona. Jednak czy aby na pewno warto było tak o nią zabiegać?
Kim jest kobieta, której ciało znaleziono przed blokiem? Czy ktoś ją zabił? A może to samobójstwo lub nieszczęśliwy wypadek? Wśród mieszkańców osiedla jest ktoś, kto zna prawdę. Prawdę, która okazuje się bardziej przerażająca, niż się początkowo wydaje.
Alicja i Martyna to przyjaciółki z lat młodzieńczych. Jedna jest samotną matką już dorosłego syna, druga trwa w nieszczęśliwym związku z zaborczym mężem, z którym ma kilkuletnią córkę. Obie nawzajem zazdroszczą sobie życia, nie wiedząc, jak naprawdę wygląda ich codzienność. Daniel to syn Alicji, dwudziestodwuletni student. Niebawem wyjeżdża na stypendium do Włoch. Adelina, jego dziewczyna, nie ma łatwego życia. Mieszka z matką od lat pogrążoną w depresji, ojca nigdy nie poznała. Może liczyć tylko na siebie. Z pozoru udane relacje między bohaterami zaczynają się nagle komplikować, gdy do głosu dochodzą zakłamanie, zdrada, zemsta i zazdrość.
Kto jest bardziej niebezpieczny ? Zdradzona czy może jednak zakochana kobieta? Czy wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę daje ukojenie, czy wciąga nas w spiralę zła, której sami padamy ofiarą?
Od pierwszych stron książki już miałam z nią pewien problem: mianowicie temat tutaj pokazany jest bardzo interesujący, aczkolwiek kiedy już na samym początku książka cię nie wciąga, to niestety jak dla mnie jest z nią coś nie tak. I znalazłam, co z nią jest nie tak!
Szczerze mówiąc, od początku ciężko było mi się wbić w tę historię, wciągnąć w nią jakkolwiek ponieważ jak dla mnie wszystko było tu jakoś dziwnie rozciągnięte. Dialogi niewiele wnoszące, dużo opisów, które mnie osobiście nudziły i cała ta akcja trochę za bardzo rozciągnięta. Jak dla mnie historię przedstawioną na 356 stronach książki można było zdecydowanie opisać, chociażby w dwustu.
Fabuła książki jak już zaznaczyłam na początku, jest ciekawa, temat fajny i oryginalny. Problemem znów stają się zbędne opisy.
Książkę czytało mi się szybciej mniej więcej dopiero od połowy. Nie wiem, czy to za sprawą, że w końcu coś drgnęło czy po prostu przyzwyczaiłam się do tempa, w którym autorka nas zostawia. Co do bohaterów powieści to są to osoby fajne, pełne charakteru, które od początku można już polubić (lub nie). Fajne jest tu też to, że autorka porusza ciekawe na łamach swojej książki tematy (jak to ciągłe sprawdzanie przez męża jednej z bohaterek), choć jak dla mnie powinno być to trochę bardziej dramatycznie pokazane.
Pomimo tego, że autorka ma naprawdę lekkie i przyjemne w odbiorze piór w tej książce niestety czegoś mi tu zabrakło, a wiele rzeczy było aż nadto. Poza tym zakończenie też za bardzo nie było zaskakujące czy wymagające. Ot tak, bo po prostu pasowało… Albo i nie bo wiele niedopowiedzeń niestety zostało.
Ogólnie rzecz biorąc powieść Pani Magdaleny Stachuli "Nieobliczalna" nie zainteresowała ani wciągnęła mnie tak, aby Wam ją z czystym sumieniem polecić. Niestety ja się trochę na tej książce przejechałam, dość długo zajęło mi jej dokończenie i szczerze mówiąc, nie wróciłabym więcej do tej historii. A szkoda, bo mógł być to naprawdę interesująco pokazany temat.
Niestety nie polecam!
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, nie miałam wcześniej okazji sięgnąć po książki Lisy, ale po przeczytaniu "Nieobliczalnej" wiem, że z pewnością to zmienię! Styl i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko i z dużym zainteresowaniem oraz zaangażowaniem. Ja nie odłożyłam powieści póki nie poznałam jej zakończenia! Fabuła książki została w niezwykle intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani, jestem pewna, że śmiało moglibyśmy takie postaci spotkać w rzeczywistości. Historia ta przedstawiona jest z perspektywy kilkorga bohaterów - Martyny, Alicji, Adeliny i Daniela - co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą oraz lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. Myślę, że w tym przypadku był to świetny zabieg, ponieważ tym sposobem każda z postaci odegrała tutaj istotną rolę, dostarczając tym samym wielu emocji. Mamy tutaj naprawdę zróżnicowane osobowości, co ogromnie mi się podobało. Każda z bohaterek mierzy się ze swoimi traumami, przeżyciami. Strona po stronie dowiadujemy się czego doświadczyły i nie ukrywam, że wywołało to we mnie natłok skrajnych emocji. Relacje pomiędzy głównymi postaciami z pewnością należą do skomplikowanych, a autorka świetnie buduje napięcie w związku z niektórymi skrywanymi tajemnicami. Magda w swojej powieści porusza wiele ważnych i ponadczasowych tematów, problemów dzisiejszego spoleczenstwa: zazdrości, nadopiekuńczość czy też chorobę psychiczną. Autorka serwuję tutaj zakończenie, którego ja kompletnie się nie spodziewałam, za to dla Magdy ogromny plus! Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i w przyszłości chętnie przeczytam inne powieści autorki! Polecam! Moja ocena 8/10.
"Przyjechała nie w porę. Będzie tego żałować. Ja też potrafię być bezwzględna i nieobliczalna jak ona."
Lubię czytać thrillery Magdy Stachuli, ona po raz kolejny udowodniła, że należy do grupy z polskich mistrzów w tym gatunku literackim. "Nieobliczalna" trzyma w napięciu od pierwszej strony aż do samego końca. Napięcie jest tak zbudowane, że z każdą kartką narasta, autorka ciągle myli tropy i zwodzi czytelnika i myślę, że dla takiej lektury naprawdę poświęcić swój czas.
Narracja prowadzona jest przez kilku bohaterów, co pozwala nam na zrozumienie ich postępowania w dalszej części. Bohaterkami są w zasadzie kobiety, z małymi wyjątkami, i to właśnie ich refleksje i relacje poznajemy.
Martyna od wielu lat przyjaźni się z Alicją, mimo tego, że obie nie są tak do końca szczęśliwe, to nie przyznają się do tego. Alicja zaliczyła wpadkę i została samotna matką dorosłego już teraz syna Daniela. Martyna ma kilkuletnią córeczkę, ale żyje w związku z bardzo zaborczym mężem. Opiekuje się również
schorowanym ojcem. Mąż Martyny przez kilka lat małżeństwa tak ją okręcił wokół siebie, że stopniowo pozbawił ja praktycznie wolności. Pozwala jej kontaktować się tylko z Alicją i ojcem oraz swoją matką. Martyna zbyt późno to zrozumiała i obecnie jest tak właściwie na jego łasce i niełasce, zdecydowanie częściej na niełasce... Ma już tego tyrana dosyć.
"Nie jest łatwo zostawić męża, gdy się od niego zależy na wszystkich płaszczyznach. Nasz układ wcale nie był taki od samego początku, bo przecież gdyby próbował mi go narzucić od razu, nigdy bym się na to nie zgodziła. Nie, on zrobił to stopniowo - najpierw pozbawił mnie środków do życia, a potem znajomych
i wolności."
Syn Alicji, Daniel, zaczyna spotykać się z dziewczyną o dość nietypowym imieniu. On traktuje ten związek jak coś przejściowego, tym bardziej, że wyjeżdża wkrótce na stypendium do Włoch. Jednak Adelina myśli o nim poważnie, dziewczyna mieszka tylko z matką, która od lat cierpi na depresję, chciałaby się uwolnić od tego ciężaru. Nigdy nie poznała swojego ojca.
Nasi bohaterowie nawet nie zdają sobie z tego sprawy jak bardzo ich losy się splotą, jak bardzo zmieni się ich życie. Często wystarczy mały impuls, żeby udane relacje między ludźmi zaczęły się komplikować. Tak właśnie stało się i tutaj. Gdy na pierwszy plan zaczynają wychodzić kłamstwa, zdrady, życzenia zemsty, oraz zwykła ludzka zazdrość i zawiść, wtedy już trudno zatrzymać tę lawinę pretensji. Wracający nad ranem do domu taksówkarz znajduje na chodniku zwłoki kobiety...
Co będzie dalej, to już sami musicie się przekonać, a ja tylko dodam, że warto.
Niby powinnam wiedzieć, że po książkach Magdy Stachuli można spodziewać się wszystkiego. Powinnam, bo znam twórczość autorki, chociaż tak naprawdę tylko z początków jej pisarskiej kariery. Najnowsza jej książka bardzo mnie zaskoczyła. Głównie tym, jak świetnie budowane jest w niej napięcie i jak do ostatniego momentu nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi. Zauważyłam po przerwie od powieści autorki, jak bardzo rozwinął się jej warsztat pisarski, ale też, że pomysły na fabułę są coraz bardziej niebanalne.
Powieść rozpoczyna się dość niewinnie. No może poza wstępem dotyczącym Martyny, w którym od razu dowiadujemy się, że mąż kobiety to przemocowiec, który sprawuje całkowitą kontrolę nad jej życiem. Do tego stopnia, że Martyna ma zainstalowaną w swoim telefonie aplikację, za pomocą której mąż śledzi każdy jej ruch. Koszmar! Martyna i Alicja spotykają się na babskim wypadzie nad jeziorem, gdzie całkiem przypadkiem pojawia się dwudziestodwuletni syn tej drugiej. Od tego momentu, poza fragmentami dotyczącymi Martyny, w których dowiadujemy się coraz więcej na temat jej nieudanego małżeństwa, w którym utknęła i z którego planuje się wyrwać, wydaje się, że mamy do czynienia z książką obyczajową. Jak bardzo jest to mylące wrażenie okazuje się znacznie później.
Autorka oddaje na zmianę głos jednemu z bohaterów: Alicji, Martynie, Danielowi i Adelinie. Ostatnia kobieta, a właściwie młoda dziewczyna, wydaje się nie mieć związku z pozostałą trójką, jednak chwilę później okazuje się, że zaczyna się kręcić wokół Daniela i rozpoczyna się ich przelotna bliższa znajomość. Czuć jednak, że nie dlatego jej rola w powieści została tak uwypuklona. I nie dlatego poznajemy też bliżej jej osobistą historię. Powiązania i relacje między poszczególnymi osobami, również tymi drugoplanowymi, okazują się być dużo bardziej skomplikowane niż nam się początkowo wydaje. Powieść jest niezwykle ciekawa, jeśli chodzi o narrację. Poszczególne rozdziały, pisane z perspektywy każdego z głównych bohaterów, przeplatają się, a wydarzenia stopniowo kumulują i nawarstwiają. Dopiero ostatnie rozdziały przynoszą rozwiązanie i odpowiedzi na wszystkie pojawiające się w trakcie lektury pytania i wątpliwości. Niesamowity jest też fakt, że od samego początku czytelnik stara się odkryć, która z bohaterek jest tytułową nieobliczalną, a to nie jest proste, bo cechy takiej osoby posiada każda z kobiet, co odkrywamy stopniowo poznając tajemnice Alicji, Martyny i Adeliny. Uczucie niepokoju, które bezustannie towarzyszy bohaterkom, udzielna się czytelnikowi dość szybko i sprawia, że nie chcemy odkładać książki, dopóki nie poznamy zakończenia.
„Nieobliczalna” to świetnie skonstruowany thriller psychologiczny, niepokojący, z mnóstwem tajemnic i kłamstw z przeszłości, które stopniowo wychodzą na jaw. W książce dominują dialogi, a rozdziały są krótkie, dzięki czemu powieść czyta się właściwie sama. Thriller porusza kilka ważnych społecznych problemów dość popularnych w różnych publikacjach jak przemoc psychiczna i fizyczna, depresja, zdrada, zazdrość, odrzucenie, zemsta, a także tych mniej popularnych jak nadmierna, kontrolująca i przede wszystkim niezdrowa miłość matki do dziecka. Mówi też oczywiście o sile kobiet i sile kobiecej przyjaźni, o samotnym macierzyństwie i o walce o siebie. Czyta się tę książkę naprawdę szybko, ale też z uwagą, bo skłania do przemyśleń, intryguje.
„Nieobliczalna” to thriller zaskakujący, trzymający w napięciu, z wielowątkową, zagmatwaną historią, która do samego końca pozostaje niejasna, ze świetnie wykreowanymi postaciami i morzem emocji, w którym można utonąć. Przeczytałam jednym tchem. Serdecznie polecam!
Czasami wydaje nam się, że czyjeś życie jest lepsze, bardziej poukładane, takie, o jakim zawsze marzyliśmy my sami. Czy można zazdrościć, że ktoś ma lepiej od nas? Zdecydowanie tak. Przykładem takiej zazdrości są bohaterki najnowszego thrillera Magdy Stachuli. „Nieobliczalna” to opowieść o trzech kobietach i mężczyźnie, gdzie zazdrość, nienawiść i zdrada grają pierwsze skrzypce.
Alicja i Martyna są przyjaciółkami od dzieciństwa. Alicja jest samotna matką dorosłego już syna, a Martyna trwa w toksycznym związku z zaborczym mężem, który za drzwiami ich domu robi z jej życia piekło. Obie kobiety zazdroszczą sobie nawzajem życia, jednak tak naprawdę żadna z nich nie wie jak wygląda ich codzienność. Daniel jest synem Alicji, niebawem wyjeżdża do Włoch na stypendium. Adelina, jego dziewczyna, nie ma łatwego życia. Na co dzień mieszka z matką od lat pogrążoną w depresji, ojca nigdy nie poznała. Wydawać, by się pomogło, że relacje bohaterów są udane. Jednak z czasem wszystko zaczyna się komplikować… Dochodzi do zdrady, zazdrości i zemsty… Czy mroczne tajemnice bohaterów wyjdą na jaw?
„Nic na to nie poradzę, chociaż wiem, że mój największy wróg wcale nie czai się gdzieś tam w mroku, tylko jest bliżej, znacznie bliżej. Dzielę z nim łóżko, własne ciało i mam z nim córkę”.
Było to moje kolejne już spotkanie z twórczością autorki. Poprzednie książki, które miałam okazję przeczytać nie wywołały we mnie głębszych emocji ani w jakiś szczególny sposób mnie nie zachwyciły. Jednak ja zawsze daje kolejne szanse polskim autorom i tym samym zdecydowałam się sięgnąć po najnowszy thriller Magdy, czego absolutnie nie żałuję! Po przeczytaniu książki mogę stwierdzić, że „Nieobliczalna” jest przykładem thrillera idealnego. Klimat, jaki stworzyła Magda Stachula jest hipnotyzujący, a uknuta intryga trzyma nas w napięciu po ostatnią stronę. Historia spisana na kartach powieści to portret trzech różnych kobiet o odmiennych sytuacjach życiowych. Każda z nich zmaga się z własnymi problemami i każda czegoś pragnie, dąży do postawionego sobie celu. Choć historia tych trzech kobiet nie należy do łatwych, bowiem autorka porusza w niej trudne tematy, takie jak przemoc domowa, depresja, zmaganie się z decyzjami podjętymi w młodym wieku, to jednak książka wciąga i nie sposób się od niej oderwać. Bohaterowie stworzeni przez Magdę są nad wyraz prawdziwi, ich portrety psychologiczne są dogłębne i bardzo szczegółowe, dzięki temu jesteśmy w stanie zrozumieć ich myśli i motywy postępowania.
„Nieobliczalna” to jedna z tych książek, których nie chce się odłożyć przed poznaniem zakończenia. Zakończenia, które zaskakuje i wywołuje masę skrajnych emocji. To nie tylko historia trzech kobiet i mężczyzny, to bardzo realistyczny obraz ukazujący nam prawdę o kobiecej przyjaźni, miłości i związkach, w których przemoc jest na porządku dziennym. Jestem przekonana, że fani thrillerów psychologicznych w stylu domestic-noir z pewnością będą zadowoleni z lektury. Polecam.
„ Nieobliczalna ” to owiana gęstą mgłą tajemniczości opowieść o kobietach. Każda z nich to inna historia. Bo każda z nich niesie swoje brzemię.
Jest matka, samotnie wychowująca dorosłego już syna, która boi się utraty jego uwagi.
Jest żona, która żyje pod dachem męża - tyrana.
Jest córka, która dźwiga ciężar choroby swojej matki.
Ich drogi się krzyżują i prowadzą je do momentu, w którym już nic nie będzie takie samo.
Autorka zahipnotyzowała mnie intensywnym klimatem tego thrillera. Przewracałam jego strony z nieopisaną ciekawością, wnikałam w umysły głównych bohaterów, dałam się ponieść ciężkiej aurze, jaką stworzyła. Doprawiła ją erotyzmem, który nadał jej smaku i pikanterii. Z każdym rozdziałem @magdastachula coraz mocniej zaciskała pętlę na szyjach swoich bohaterów.
„ Nieobliczalna ” to kobieta. Kobieta obarczona strapieniem, ale niepoddająca się. Cierpiąca, ale niezłomna. Niosąca w sobie obawę, ale przepełniona determinacją w walce o własne ja. Podstępna. Perfidna. Zdradziecka. Silna w swojej bezsilności. Słaba w swojej niestrudzoności.
„ Nieobliczalna ” to książka o życiu. Po prostu. O wyborach. Niekoniecznie tych właściwych. O pozorach, które mylą. O zakazanych uczuciach, które rozbudzają najgłębsze ludzkie pragnienia. O pożądaniu, które raz rozbudzone, nadaje życiu smak, ale niesie ze sobą nieoczekiwane konsekwencje. O tęsknocie za pełnią rodziny. O tajemnicach, które ciążą i nie dają spokoju. O bólu życiu w ramionach potwora.
I ja to kupuję.
Polecam tę książkę fanom thrillera, ale nie tylko. Wielu z Was się w niej odnajdzie.
Zazdrościcie komuś szczęśliwego życia?
Razem z przyjaciółkami przekonacie się, że pozory mylą i nigdy tak naprawdę nie wiadomo, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami u innych osób.
"Nieobliczalna" to historia o przyjaciółkach z dzieciństwa. Alicja samotnie wychowuje dwudziestodwuletniego syna Daniela. Martyna tkwi w nieszczęśliwym toksycznym małżeństwie. Jej zaborczy mąż za zamkniętymi drzwiami ich domu zamienia w koszmar jej życie.
Poznajemy również studentkę Adeline, dziewczynę Daniela, która mieszka z matką pogrążoną w depresji, a ojca nie zna.
Alicja i Martyna nwzajem zazdroszczą sobie życia, nie wiedząc, jak naprawdę wygląda ich codzienność.
Ich życie wywraca się do góry nogami, gdy przed blokiem znaleziono ciało martwej kobiety.
Kim jest zamordowana kobieta?
Czy to było samobójstwo, morderstwo, a może nieszczęśliwy wypadek?
Wkrótce udane relacje między bohaterami zaczynają się komplikować. Dochodzi do zdrady, zazdrości i zemsty.
Czy mroczne tajemnice bohaterów wyjdą na jaw?
Przekonajcie się sami.
Uwielbiam czytać takie genialne i hipnotyzujące thrillery. Świetna i intrygująca fabuła. Autorka ma przyjemne pióro, potrafi budować napięcie oraz trzymać w niepewności. Ciekawie wykreowani bohaterowie. Kłamstwa, zdradą, zazdrość, nienawiść, zawiść, tajemnice, manipulacje, zemsta. Nieoczekiwane zwroty akcji, mnóstwo emocji. Nie mogłam oderwać się od tej książki ani przez chwilę. Nie będzie nudzić się. Śledziłam losy bohaterów z ogromną ciekawością. Przewracałam kartkę za kartką, by dowiedzieć się, która z kobiet będzie zdolna do morderstwa. Prawda okazuje się przerażająca i totalnie nieprzewidywalna.
Gwarantuję Wam, że wciągnięcie się w tę historię i nie odłożycie książki dopóki nie poznacie zakończenia. Natomiast finał tej historii wbije Was w fotel.
Fenomenalna książka, o której długo nie zapomnę. Spędziłam z nią bardzo ekscytujący czas.
Dla takiej książki warto zarwać noc.
Gorąco polecam!
Jakie to było dobre! Ta książka wciąga od pierwszej strony i do ostatniej nie pozwala się oderwać. Mimo że nie jest to thriller, który trzyma czytelnika w klimacie mroku i dusznej atmosfery, to jego fabuła jest tak intrygująca, że ciężko ot tak odłożyć tę książkę bez jej ukończenia.
Alicja, Martyna i Adelina to trzy kobiety, które dzieli wiele, a łączy jeszcze więcej - mężczyźni. Alicja z troski o swojego syna jest w stanie zaryzykować życie przyjaciółki. Martyna ze strachu przed mężem odnajduje szczęście w ramionach młodszego faceta. Adelina, chcąc zbliżyć się do swojego wroga, jest zdolna do wielu poświęceń. Tytułowa Nieobliczalna, to każda z trzech bohaterek. Ich determinacja w dążeniu do celu jest tak wielka, że kiedy sytuacja się zagęszcza, zmieniają się też ich priorytety.
To nie jest klasyczny thriller, w którym przez całą jego akcję bohaterowie wraz z czytelnikiem próbują dojść do prawdy, kto jest oprawcą, a kto ofiarą. Tu w prologu dowiadujemy się, że znaleziono ciało kobiety, a następnie akcja prowadzona jest w taki sposób, jakby w ogóle nie było o tym mowy. Poznajemy losy bohaterów od pierwszego pstryczka, który wywołał lawinę kolejnych wydarzeń. Autorka tak sprytnie poprowadziła całą historię, że możemy jedynie domyślać się, która z kobiet to ta z prologu. Ale czy na pewno?
Bierzcie i czytajcie, bo warto!
Życie Alicji i Martyny zewnątrz wyglada na idealne. Alicja jest spełnią zawodowo samotną matką dorosłego syna, natomiast Martyna zajmuje się domem, córką i mężem. Jednak to tylko pozory, bo każda ma problemy, o których nie mówi przyjaciółce. Czy te wszystkie niedopowiedzenia zniszczą ich długoletnią przyjaźń?
NIEOBLICZALNA to misternie zbudowany thriller, w głównej mierze opierający się na kłamstwie, zdradzie i zemście.
Magda Stachula jest pisarką specjalizującą się w stylu domestic noir. Jej książki zawsze wciągają od pierwszych stron i wywołują podekscytowanie. Tak też się dzieje w przypadku tej powieści.
Historia napisana z perspektywy czterech postaci Alicji, Martyny, Daniela i Adeliny jest świetnym rozwiązaniem, ponieważ dzięki temu wczuwamy się w emocje i myśli każdego z osobna. Bohaterów nie jest za dużo, więc nie gubimy się w fabule. Treściwe i krótkie rozdziały sprawiają, że nie możemy oderwać się od lektury, póki nie przeczytamy ostatniego zdania. A intryga? To sieć kłamstw, perfekcyjnie utkanych z dramatu rozgrywajacego się w czterech ścianach, niezdrowej miłości i zazdrości.
Czy nasze życie jest tylko grą pozorów? Siecią kłamstw, niedomówień i tajemnic skrywanych przed najbliższymi? I w jakim stopniu znamy naszych bliskich?
Takie pytania nasunęły mi się automatycznie po lekturze thrillera „Nieobliczalna”, ale też zachęciły do refleksji nad pokręconą ludzką naturą, nad którą władzę przejmują, często te najniższe, instynkty. Bo autorka ukazuje pozornie poukładany świat trzech kobiet, który pod fasadą codziennej normalności i rutyny skrywa bolesne tajemnice, toksyczne relacje, przemoc i namiętność.
Są sprawy, które skrywa się nawet przed matką czy najlepszą przyjaciółką i zdrady, których się nie wybacza, a zraniona kobieta potrafi okazać się demonem manipulacji, królową zemsty i najgorszym wrogiem.
Powieść rozpoczyna się od zbrodni, a retrospekcja stopniowo ukazuje nam relacje łączące poszczególne postaci rozgrywającego się dramatu. Nie wiemy kim jest ofiara, a fabuła prowadzona meandrami, na które składają się często nieracjonalne decyzje bohaterów i wynikające z nich konsekwencje sprawia, że nie sposób odgadnąć jej tożsamości.
Z książki bije aura niedomówień, sekretów i kłamstw podszyta warstwą erotyzmu i to właśnie ta mieszanka budzi największe emocje i nie pozwala odłożyć książki nawet na chwilę. Tu wszyscy bohaterowie skrywają mniejsze lub większe tajemnice, kierują się własnymi motywacjami, a czytelnik może śledzić akcję poznając perspektywę każdego z nich.
Magda Stachula zabiera nas w świat wypełniony złymi emocjami, które wybijają na pozornie wygładzoną powierzchnię życia czworga bohaterów. Czy podejmowane na ich podstawie decyzje przyniosą któremuś z nich szczęście, a może pogrążą jeszcze bardziej w matni bez wyjścia? I kogo pozbawią życia? Sprawdźcie koniecznie!
"Nieobliczalna" nie jest nowością na rynku wydawniczym, całkiem niedawno trafiła na szklany ekran jak filmu jeszcze nie widziałam tak spokojnie mogę Magdalenie Stachuli pogratulować rewelacyjnej powieści. Thriller który trzyma w napięciu, autorka tak kluczy, iż ciężko się domyślić jak ta złożona historia się skończy. O fabule słów kilka. Martyna i Alicja przyjaźnią się od lat. Różnią się jak ogień i woda, Martyna radzi sobie ze wszystkim sama, w pojedynkę wychowała syna, czuje się spełnioną kobietą, może tylko za bardzo matkuje swojemu dorosłemu już dziecku. Alicja to przede wszystkim żona zaborczego i kontrolującego męża, kobieta jest ograniczana we wszystkim, życie z damskim bokserem nie jest łatwe, a ciężko odejść gdy kartą przetargową jest ukochana córeczka. Jest jeszcze Adelina, dziewczyna Daniela, syna Alicji, czy to kobiety tutaj namieszają, a może sam Daniel będzie sprawcą tego co tu się wydarzy...to wyjaśni się po przeczytaniu książki. Takie powieści lubie, gdy jak już zacznę to nie mogę odłożyć, ciekawość i odpowiednio podtrzymane napięcie powoduje, że chce się poznać kolejny i kolejny rozdział. Bohaterowie mają swoje tajemnice, każdy coś ukrywa a autorka bardzo powoli odkrywa te sekrety przed czytelnikiem. Ta historia jest kobietą bo to właśnie one wiodą tu prym, mężczyzni są tylko tłem. Relacje pomiędzy bohaterami są trudne, niektóre wręcz toksyczne co tym bardziej dodaje pikanterii i emocji. Dynamiczna akcja nie pozwala się nudzić, wciąga czytelnika w tę grę i zachęca do brania w niej udziału. Zakończenie daje otwartą furtkę, przyznam się nawet, że liczę na rozwinięcie tej historii i koleiny tom. Jeśli się zastanawiacie czy po nią sięgnąć nie wahajcie się ani chwili.
Przeczytałam ,,Nieobliczalną" i zrozumiałam, dlaczego ta powieść doczekała się ekranizacji. To niesamowity thriller, który od pierwszych stron wciąga w sieć kłamstw, manipulacji i tajemnic. TO SIĘ CZYTA JEDNYM TCHEM!
To była wyśmienita lektura! Takie thrillery, to ja mogę czytać codziennie! Mroczny, tajemniczy, niepokojący, zaskakujący!
Magda Stachula hipnotyzuje swoją prozą. Dba o doznania czytelnika, doskonale konstruuje fabułę i wodzi za nos. Jej bohaterowie są autentyczni, złożeni i w pewien sposób nieprzewidywalni.
Tak w wielkim skrócie mogę powiedzieć, że fabuła toczy się wokół kobiet, dla których los nie był szczególnie łaskawy. Każda z nich skrywa tajemnicę, a przed światem udaje szczęśliwą. Trzy kobiety, które łączą różne relacje i jeden młody mężczyzna...
Całość historii poznajemy z perspektywy czterech bohaterów. Alicja, Martyna, Adelina i Daniel relacjonują wydarzenia w sposób, jaki je odczuwają i tym samym wciągają czytelnika w zawiłą intrygę pełną emocji.
Ta książka aż kipi od toksycznych relacji. Trudno jednoznacznie określić, które są gorsze. Zaborcza miłość matki czy despotyczny mąż. Zazdrość, zdrada, miłość, nienawiść i strach tworzą ciekawe połączenie, które w każdej chwili może eksplodować. Dla mnie emocje to podstawa dobrego thrillera psychologicznego, a tych tutaj nie brakuje.
Kiedyś myślałam, że narracje pierwszoosobowa jest trudna w odbiorze. Czytając książkę pani Magdy, zrozumiałam, że bardzo się myliłam. Pozwolenie postaciom na wyrażanie siebie i swoich myśli to fenomenalne posunięcie. Czułam się bezpośrednim odbiorcom a wszechwiedzący narrator, nie mącił mi w głowie (robili to sami bohaterowie). Tutaj ukłon w stronę Autorki, za dopracowaną formę narracji, która jest bardzo ekspansywna! Jestem pełna uznania.
Reasumując, ,,Nieobliczalna" to świetny thriller z dynamiczną akcją, rewelacyjną kreacją bohaterów, doskonałym tłem psychologicznym, wciągającą narracją i gwarancją wielu wrażeń. Będziecie czytać i analizować. Wczuwać się w role bohaterów, podążać ich tokiem rozumowania, a i tak zakończenie was zaskoczy!
Czytajcie kochani, bo naprawdę warto!
Macie swoje ulubione książki, które warte są ekranizacji filmowej?
"NIEOBLICZALNA" Magdy Stachuli to thriller, który zapada w pamięć na długo po zamknięciu ostatniej strony i wyświetleniu ostatniej klatki filmu. Historia, którą stworzyła autorka, jest pełna napięcia, mrocznych tajemnic i skomplikowanych relacji międzyludzkich. Ta książka, która stała się inspiracją dla filmowców i doczekała się ekranizacji na Amazon Prime, hipnotyzuje i wciąga od pierwszych stron.
Fabuła książki skupia się na życiu trzech głównych bohaterek: Martyny, Alicji i Adeliny. Martyna, żona wpływowego polityka, żyje w toksycznym związku z mężem-tyranem, z którego nie potrafi się uwolnić ze względu na zobowiązania wobec córki. Alicja, kobieta sukcesu, samotnie wychowała dorosłego już syna Daniela i zmaga się z własnymi demonami, starając się zachować pozory normalności. Adelina, dziewczyna Daniela, walczy o przetrwanie w trudnych warunkach, opiekując się chorą na depresję matką.
Stachula mistrzowsko kreuje atmosferę napięcia i niepokoju, ukazując skomplikowane relacje między bohaterami. Pozornie idylliczne życie każdej z kobiet skrywa mroczne sekrety, kłamstwa i zdrady. Gdy na osiedlu zostaje znalezione ciało, zaczynają wychodzić na jaw ukryte dotąd sekrety, a tylko jedna osoba zna prawdę o tym, co naprawdę się stało.
Autorka porusza ważne tematy, takie jak przemoc domowa, kontrola, zdrada i depresja. Każda z bohaterek ma swoje demony, z którymi musi się zmierzyć, a ich decyzje mają daleko idące konsekwencje. Stachula z lekkością pióra i z wielką precyzją ukazuje ich wewnętrzne zmagania, co sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki.
Wielotorowa narracja pozwala na głębsze zrozumienie motywacji bohaterów i dodaje dynamiki opowieści. Liczne zwroty akcji i stopniowe odkrywanie tajemnic sprawiają, że napięcie rośnie z każdą stroną, prowadząc do zaskakującego finału.Filmowa okładka wydania zdecydowanie przyciąga uwagę. Filmowcy podkreślają, że "NIEOBLICZALNA" była dla nich niemalże gotowym scenariuszem, co świadczy o jej literackiej sile i potencjale narracyjnym.
Podsumowując, "NIEOBLICZALNA" Magdy Stachuli to nie tylko znakomity thriller, ale także głęboka analiza ludzkich emocji i relacji. To książka, która wciąga, porusza i zmusza do refleksji, a jej ekranizacja to tylko potwierdzenie jej wyjątkowej jakości. Gorąco polecam tę pozycję wszystkim miłośnikom mrocznych i emocjonujących opowieści.
Ostatnio fenomenem stały się książki z barwionymi brzegami. Wydawnictwa wręcz prześcigają się w ich tworzeniu. U mnie na półkach też kilka takich gości. Cieszą oko to fakt. A co myślicie o okładkach filmowych? Sięgacie po takie książki częściej, macie na swoich półkach? Ja ostatnio natknęłam się na książkę Nieobliczalna Magdy Stachuli właśnie z okładką filmową. Ta powieść pierwotnie była wydana w 2022 roku, a teraz otrzymała obwolutę z kadrem filmowym. "Zdradliwa, kłamliwa i nieobliczalna." Poznajcie historię, która okazała się tak genialna, że doczekała się ekranizacji. Trzy kobiety i mężczyzna co ich łączy? Alicja i Martyna przyjaźnią się od lat, wychowywały się na tym samym osiedlu. Jedna z nich samotnie wychowuje syna (dorosłego), druga jest żoną tyrana. Niby są przyjaciółkami, ale niewygodne fakty ze swojego życia pozostają ich tajemnicą. I tak żyjąc w nieświadomości jedna drugiej zazdrości. "Czy w każdej przyjaźni jest tyle tajemnic, czy brak szczerości to tylko moja przypadłość?" Daniel syn Alicji ma dwadzieścia dwa lata, studiuje i niebawem wyjedzie do Włoch. Jego dziewczyna Adelina mieszka z matką, która popada w coraz głębszą depresję. Losy tych czterech bohaterów się ze sobą przeplatają. Wspólne relacje i tajemnice doprowadzają w końcu do tragedii. Z okna bloku wypada kobieta. Kim jest? Czy było to morderstwo, samobójstwo, a może wypadek? "Osiedlowy monitoring" działa i jest ktoś, kto zna prawdę, która okaże się szokująca. "Miłość to uczucie wymykające się czasowi i przestrzeni, rozwijające i zarazem destrukcyjne". "Nieobliczalna" to kapitalny i intrygujący thriller, w którym nic nie jest takie, jakie się wydaje na pierwszy rzut oka. Każdy z bohaterów skrywa jakieś tajemnice. Niedopowiedzenia i błędy młodości mają nieodwracalne skutki. Okazuje się, że wielki dom na przedmieściach i bogaty mąż szczęścia nie dają. Trudno grać kogoś, kim się nie jest i ukrywać swoje prawdziwe oblicze, karmić bliskich kłamstwami i przywdziewać maskę. A miało być tak pięknie... Zaborcza miłość rodziców do dzieci bywa krzywdząca. Każde dziecko kiedyś dorasta i wyfruwa z rodzinnego gniazda czy nam się to podoba, czy nie. Powinniśmy to zaakceptować i uszanować. Zemsta i wymierzanie sprawiedliwości na własną rękę dają ukojenie, ale tylko na chwilę. Później do głosu dochodzą wyrzuty sumienia i życie w ciągłym strachu.
Czytałam kiedyś wcześniej książki Pani Magdy ale jakoś mnie bardzo nie wciągnęły. Ta pozycja jest inna. I chociaż rozkręcała się leniwie to trudno było mi się od czytania oderwać. Książka porusza jednocześnie ważne w życiu tematy, przemocy domowej, zazdrości, obojętności czy romansu starszej kobiety i młodego mężczyzny. O ile watek romansowy był mi obojętny to watek przemocy domowej i damskiego boksera wywołał we mnie szereg emocji, od złości do gniewu. Obojętność wobec wydarzeń też mnie rozzłościła. Zastanawiam się jednak, czy ja umiałabym się temu przeciwstawić? Nie umiem udzielić odpowiedzi więc chociaż mnie to złości to nie nie potępiam skrajnie innych osób. Zupełnie zaś zaskoczyło mnie zakończenie. I zadaję sobie pytanie czy Martyna na koniec nie wpadła z deszczu pod rynnę?
Po traumatycznych przeżyciach ostatniego śledztwa aspirant Weronika Herman musi odpocząć psychicznie i fizycznie. Wyjeżdża z synkiem na ranczo przyjaciela...
IDEALNY THRILLER PSYCHOLOGICZNY MISTRZYNI GATUNKU Co zrobisz, jeśli pewnego dnia ktoś spróbuje odebrać ci wszystko? Czerwona koperta bez...
Jaka będzie ta nowa rzeczywistość - moja bez matki, jej bez męża, Alicji bez przyjaciółki? Coś zyskałyśmy, coś straciłyśmy. Nie mam zamiaru bawić się w proroka i przewidywać przyszłości. Czas zrobi bilans zysków i strat, a po latach okaże się, której z nas wyszło to na dobre.
Więcej