„ Nieobliczalna ” to owiana gęstą mgłą tajemniczości opowieść o kobietach. Każda z nich to inna historia. Bo każda z nich niesie swoje brzemię.
Jest matka, samotnie wychowująca dorosłego już syna, która boi się utraty jego uwagi.
Jest żona, która żyje pod dachem męża - tyrana.
Jest córka, która dźwiga ciężar choroby swojej matki.
Ich drogi się krzyżują i prowadzą je do momentu, w którym już nic nie będzie takie samo.
Autorka zahipnotyzowała mnie intensywnym klimatem tego thrillera. Przewracałam jego strony z nieopisaną ciekawością, wnikałam w umysły głównych bohaterów, dałam się ponieść ciężkiej aurze, jaką stworzyła. Doprawiła ją erotyzmem, który nadał jej smaku i pikanterii. Z każdym rozdziałem @magdastachula coraz mocniej zaciskała pętlę na szyjach swoich bohaterów.
„ Nieobliczalna ” to kobieta. Kobieta obarczona strapieniem, ale niepoddająca się. Cierpiąca, ale niezłomna. Niosąca w sobie obawę, ale przepełniona determinacją w walce o własne ja. Podstępna. Perfidna. Zdradziecka. Silna w swojej bezsilności. Słaba w swojej niestrudzoności.
„ Nieobliczalna ” to książka o życiu. Po prostu. O wyborach. Niekoniecznie tych właściwych. O pozorach, które mylą. O zakazanych uczuciach, które rozbudzają najgłębsze ludzkie pragnienia. O pożądaniu, które raz rozbudzone, nadaje życiu smak, ale niesie ze sobą nieoczekiwane konsekwencje. O tęsknocie za pełnią rodziny. O tajemnicach, które ciążą i nie dają spokoju. O bólu życiu w ramionach potwora.
I ja to kupuję.
Polecam tę książkę fanom thrillera, ale nie tylko. Wielu z Was się w niej odnajdzie.
Wydawnictwo: Luna
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 360
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Olga Majerska
Przyjechała nie w porę. Będzie tego żałować. Ja też potrafię być bezwzględna i nieobliczalna jak ona.
Emma Denis - celebrytka, finalistka dziejącego się na rajskich plażach telewizyjnego show -ostatni raz widziana była we Włodawie objętej stanem wyjątkowym...
Po traumatycznych przeżyciach ostatniego śledztwa aspirant Weronika Herman musi odpocząć psychicznie i fizycznie. Wyjeżdża z synkiem na ranczo przyjaciela...
Jaka będzie ta nowa rzeczywistość - moja bez matki, jej bez męża, Alicji bez przyjaciółki? Coś zyskałyśmy, coś straciłyśmy. Nie mam zamiaru bawić się w proroka i przewidywać przyszłości. Czas zrobi bilans zysków i strat, a po latach okaże się, której z nas wyszło to na dobre.
Więcej