Pociąg wciąż stał na stacji, jedni pasażerowie jadący dalej wyglądali przez okna, inni wychodzili na zewnątrz i pytali co się stało. Zerwał się wiatr, zaczął siąpić deszcz.
Grupa pasażerów rozpierzchła się w różnych kierunkach a pod wiatą przystanku pozostała tylko jedna osoba – szczupła, zgrabna czarnowłosa dziewczyna w wieku dwudziestu kilku lat.
Pociąg wciąż stał na stacji, jedni pasażerowie jadący dalej wyglądali przez okna, inni wychodzili na zewnątrz i pytali co się stało. Zerwał się wiatr, zaczął siąpić deszcz.
Książka: Na wieczne potępienie
Tagi: pociąg, podróż, pasażerowie