Siada przy biurku i obserwuje klasę. Przez ułamek sekundy patrzy w oczykażdemu uczniowi, jednemu po drugim. Zawsze tak robi, to jego sposóbsprawdzania listy obecności.
A ponieważ niemal w każdymsporcie wymagane jest niezwykłe skupienie i zero rozpraszania się, to jedyny,w jakim nie jest najgorsza ze wszystkich, są biegi.
– Yyy, teraz, Toniu… teraz muszę się wykazać sprytem, wyjść z tej łazienki i dostać się na pierwsze piętro, tak by nikt nie usłyszał!– Ty!– Tak, ja!– Ty, która nie umie nawet wyjść zza kontenera na śmieci bez wywołania sensacji!– To takie piękne, gdy przyjaciółki wspierają się w trudnych chwilach!
W trakcie biegu, nawet jeśli jestto wyścig na WF-ie, gdy widzi dziewczyny biegnące za nią, robi jej sięprzykro. Zaczyna myśleć, że pewnie jest im z tym źle i będą bardzoprzeżywać, gdy przybiegną ostatnie, więc zwalnia i pozwala się wyprzedzić.
Zaczęliście jeść od tej strony, która według was była mniej smaczna.Wszystkie ciastka miały krem lub czekoladę i każde z nich miało tę lepsząstronę, a wy chcieliście zostawić ją na koniec.
Gdy przez całe życie przegrywasz i pewnego dnia coś wygrasz, chociażbynagrodą miał być jakiś prezent z drugiej ręki albo garnek, to coś się w środkuciebie dzieje.
„Teraz chcę się tylkowyszaleć, potem będę nad tym myśleć”.
Gdy przez całe życie przegrywasz i pewnego dnia coś wygrasz, chociażbynagrodą miał być jakiś prezent z drugiej ręki albo garnek, to coś się w środkuciebie dzieje. Oczywiście, odczuwasz satysfakcję, czujesz się docenionym,uznanym. Ale coś się też zmienia, a jest to punkt widzenia. Zaczynaszwidzieć w inny sposób nie tylko otaczający świat, ale też samego siebie.Zaczynasz myśleć: „Ej, więc jednak ja też mogę”.
To działa tak, że moment jestzawsze, tylko i wyłącznie teraz.
To znaczy... byłby to sposób napokazanie wszystkim, że ja też coś znaczę, nie? Tak jak mi pan powiedział:unieść się ponad to, by nie dać się zdeptać.
Jeśli wolicie zostawić tę lepszą część nakoniec, to jesteście półgłówkami.
Zasmakowałaby pani dreszczyku emocji towarzyszącego sukcesowi.
Jeżeli myślicie, że bycie dobrym możecie
zostawić na później, bo jesteście jeszcze mali, że teraz nie czas, to jutro lub zadziesięć i dwadzieścia lat zrobicie tak samo, nadal będziecie twierdzić, że niejesteście gotowi, że to jeszcze nie ten moment, że jeszcze potrzebujecie trochęczasu.
Nie obchodzi mnie sukces. Wszyscy mają obsesję na jego punkcie. Ja niechcę odnieść sukcesu
To działa tak, że jeśli zaczniecie czekać na moment, gdy będzieciespokojni i pewni, to tego kremu nie zjecie nigdy, bo jedyna pewność, jakąmamy, to, że nikt z nas, nikt, nigdy nie skończy jeść swojego ciastka. Zawszezostanie coś do zrobienia. Zawsze będzie coś niedokończonego.
Siada przy biurku i obserwuje klasę. Przez ułamek sekundy patrzy w oczy
każdemu uczniowi, jednemu po drugim. Zawsze tak robi, to jego sposób
sprawdzania listy obecności.
Książka: Jeszcze będziemy szczęśliwi